Żmija ukąsiła dziecko na popularnym szlaku w Beskidach. Chłopiec trafił do szpitala!
Na szlaku między Dębowcem a Szyndzielnią chłopca ukąsiła żmija. Musieli interweniować ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR, a chłopca trzeba było przetransportować do szpitala.
W weekend w Beskidach żmija ukąsiła dziecko, był to jeden z poważniejszych wypadków w ciągu ostatnich dni. Tego felernego weekendu ratownicy byli wzywani aż do 18 zdarzeń, podczas całego tygodnia było ich więcej - 28. Niedawno ratownicy pomagali 5-letniemu dziecku z urazem głowy, musieli też interweniować podczas kilkunastu wypadków rowerowych.
Żmija ukąsiła 12-letniego chłopca
Kończący się sezon i piękna pogoda sprzyja górskim wyprawom, w związku z tym na szlakach jest wielu turystów, a ratownicy mają sporo pracy. W ostatni weekend na szlaku pomiędzy Dębowcem, a Szyndzielnią w Bielsku-Białej żmija ukąsiła 12-letniego chłopca.
„Ratownicy dotarli na miejsce zdarzenia, zabezpieczyli dziecko i zwieźli do miejsca, z którego karetką zostało zabrane do szpitala" - poinformował dyżurny ratownik Grupy Beskidzkiej GOPR.
Ukąszenie przez żmiję
Żmija zygzakowata występuje na podmokłych fragmentach lasu, wśród rumowisk skalnych, na obrzeżach bagien oraz wilgotnych łąkach i torfowiskach, zazwyczaj w miejscach dobrze naświetlonych. Najczęściej kroki turysty odstraszają żmiję, jeśli jednak nie ma drogi ucieczki – atakuje.
Co robić, jeśli na szlaku zobaczysz żmiję? „Należy zachować dystans co najmniej jednego metra, nie wykonywać gwałtownych ruchów i nie drażnić żmii. Wtedy żmija nie zaatakuje” - mówi przedstawiciel nadleśnictwa.
„W większości przypadków ukąszenie żmii prowokuje człowiek, drażniąc ją lub próbując chwytać. Gady te są od nas dużo bardziej ostrożne i unikają jakiegokolwiek kontaktu z ludźmi. Nigdy bez powodu nie atakują człowieka, a ich ewentualna agresja jest spowodowana wyłącznie strachem czy zaskoczeniem nagłą sytuacją” – dodają leśnicy.
Węże w polskich lasach
W Polsce są cztery gatunki węży, jeden z nich to dusiciel – wąż Eskulapa. Jest jedynym dusicielem w naszym kraju, ale oprócz tego potrafi...świetnie wspinać się po drzewach! Cechą charakterystyczna tego gada jest dziewięć dużych łusek na głowie, jego długość może wynosić nawet 2 metry! Gatunek ten występuje w Bieszczadach. Pamiętajcie zatem, żeby uważać, zarówno na żmije, jak i na węże!
Źródło: dziennikzachodni.pl
Zobacz także:
- Kleszcze w lesie? To jeszcze nic! Moje dziecko ukąsił w zupełnie innym miejscu...
- Matka dała rocznemu dziecku "lekcję" i pozwoliła, by ukąsił je wąż. Jak tak można?!
- Co zrobić, gdy ugryzie nas pies, kot lub żmija?