Rosyjski żołnierz nie miał litości: strzelił 11-latce w twarz. Dziewczynka cudem przeżyła!
Dziewczynka uciekała z oblężonego Mariupola samochodem z matką, siostrą i babcią. W punkcie kontrolnym niedaleko Wasylówki jeden z rosyjskich żołnierzy bez ostrzeżenia do nich strzelił, trafiając 11-latkę w twarz.
Dziewczynka przed wojną uprawiała gimnastykę sportową. Była bardzo sprawna i silna. Teraz przechodzi rehabilitację po ciężkim postrzale. Kula przeszła przez twarz, szczękę i nasadę języka dziewczynki. Uszkodziła jej też struny głosowe. Obrażenia spowodowały utratę przytomności. Kobiety wysiadły z samochodu z uniesionymi rękami i zaczęły wzywać pomocy.
Ludzki odruch żołnierzy
Jak relacjonowała matka dziewczynki, gdy rosyjscy żołnierze zorientowali się, co się stało, zaczęli dziewczynce udzielać pierwszej pomocy i wysłali ją natychmiast do szpitala w okupowanym przez Rosjan mieście Tokmak. Tam przeszła operację ratującą życie. Dziewięć dni po zabiegu mała Ukrainka powoli wraca do zdrowia, jednak nadal nie może mówić swoim zwykłym głosem i jest bardzo słaba.
Lekarze twierdzą, że dziewczynka odzyska sprawność fizyczną, jednak zaznaczają, że nie sposób oszacować, jakie straty na psychice odniosła i jak długo będzie się z nimi mierzyć. Na razie często płacze, boi się głośniejszych dźwięków i jest zlękniona.
Film o tych wydarzeniach pokazało CNN:
?タосійський військовий вистрелив в обличчя 11-річній дівчинці під час евакуації з Маріуполя. Куля пройшла через щелепу і травмувала корінь язика
Історія дівчинки — у сюжеті CNN
russian military shot in the face of the 11-year-old girl during evacuation from Mariupol pic.twitter.com/CJLsU4ynPh
— Громадське радіо (@HromadskeRadio) March 26, 2022
Piszemy też o: