Zrzutka na leczenie synka Magdy Stępień: liczy się każda złotówka!
Straszna choroba, która zaatakowała półrocznego synka Magdy Stępień, w Polsce jest właściwie nieuleczalna. Jedyna nadzieja w terapii za granicą. Dzielna mama zbiera pieniądze na wyjazd z dzieckiem do Izraela.
To straszne, ale synek Magdaleny Stępień nie ma szans na wyleczenie w Polsce. Być może pomogłyby badania i terapia za granicą, to wszystko jednak kosztuje krocie. Modelka założyła zrzutkę w internecie.
Zrzutka dla synka Magdy Stępień
Magdalena Stępień nie ustaje w walce o życie i zdrowie syna. W najnowszym wpisie w sieci opisała, z jak potworną chorobą zmaga się mały Oliwier: guz na jego wątrobie ma aż 12 cm. Według słów modelki w Polsce to prawdopodobnie dopiero trzecie dziecko z taką diagnozą, szanse na wyleczenie są bliskie zeru – wynoszą tylko 2 proc.
Na szczęście pojawiła się nadzieja – wyjazd na badania i ewentualne leczenie w Izraelu. Koszt transportu oraz badań jest jednak zawrotny. Magda Stępień stara się zebrać niezbędną sumę w internecie poprzez zrzutkę. Z potrzebnych 350 tysięcy zł udało się już zebrać niemal połowę.
„Udało się znaleźć klinikę w Izraelu, w której opracowywane i stosowane są najnowsze metody leczenia chorób nowotworowych. Oprócz tradycyjnych metod chirurgicznych izraelscy lekarze stosują nowoczesne technologie, które stały się prawdziwym przełomem w onkologii. (...) To moja jedyna nadzieja. Nigdy bym sobie nie wybaczyła, gdybym tej szansy mojemu dziecku nie dała!” – napisała Magdalena Stępień.
W miarę możliwości – pomóżmy!
Zobacz także
Zobacz też: