Reklama

Mówcie sobie co chcecie, ale my uwielbiamy małą Mię. Możemy oglądać ją na InstaStories non stop i nie mamy dość. To jest tak pogodna dziewczynka, że aż chce się mieć od razu... więcej dzieci! Do tego zabawny komentarz mamy, Natalii Siwiec, i humor na cały dzień od razu zapewniony. Polecamy takie sesje z tymi paniami, to naprawdę działa!

Reklama

Natalia Siwiec opublikowała piękne słowa skierowane do córeczki Mii. Napisała pod zdjęciem: "Bobasem być..... Kocham to mało powiedziane! Szaleję z miłości, uwielbiam, zjadłabym, po kawałeczku i delektowała się każdym kęsem, zacałowałabym.... taki mały człowiek, a tak pięknie potrafi zmienić życie na jeszcze bardziej kolorowe, pełne spokoju, ciepła, ciekawości, cierpliwości.... uczy życia na nowo! Wnosi magię do każdego dnia ♥️"

Czy wy też miewacie ochotę, żeby schrupać po kawałeczku Waszego szkrabka? Albo np. "zgnieść" z miłości? Podobno to najzupełniej normalne. Odpowiada za to zapach i procesy zachodzące w naszym mózgu. "Ochota zjedzenia" pojawiająca się na widok kochanego dziecka to po prostu nic innego, jak odtworzenie bardzo przyjemnego uczucia, które miewamy na widok lub po zjedzeniu pysznego posiłku. I tak się właśnie czujemy patrząc na nasze rozkoszne dzieci. "Zgniatanie i ściskanie" zaś także wywołuje w nas podobna emocja związana z tym, że coś jest tak piękne i urocze, że aż nie możemy tego wytrzymać. Oczywiście w zdrowo działającym mózgu, takie odczucia nie przechodzą w czyny. Czy wasze maluszki też tak na Was działają?

My mamy ochotę schrupać takiego malucha, zwłaszcza kiedy jest ubrany w kapelusik z roślinnym motywem z La Millou (kosztuje 59zł). Jest po prostu super i zapewnia ochronę przed słońcem!

Czy macierzyństwo dla was to ciężki kawałek chleba czy magia codzienności i sens życia, tak jak dla Natalii Siwiec? Trzeba przyznać, że ma talent do wyrażania uczuć macierzyńskich. Bo to nie pierwszy już raz, kiedy się wzruszamy przy słowach tej znanej mamy.

A wy odważyłybyście się publicznie wyznać swoje uczucia do dzieci czy uważacie, że to zbyt intymne? Te słowa Was wzruszają czy to już nużące?

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama