Wyniki
Wyniki
Laureaci
Wyniki
Wyniki
Wyniki
ziajka krr
Wyniki
Nivea Klub Rodzica Recenzenta
Wyniki
nivea baby 2w1 krr
Wyniki
Pampers KRR
Wyniki
Wyniki
Wyniki
Wyniki
mama karmi piersią
Fotolia
Mama

Co ma minister Ziobro i dobra zmiana do moich karmiących piersi?

​Karmiąc piersią masz pewne przywileje po powrocie do pracy. Dlaczego „dobra zmiana” utrudnia mi skorzystanie z tego prawa?!– czytaj felieton matki pracującej i karmiącej

okiem mamy
Każdej mamie, która wraca do pracy przysługują dwie półgodzinne przerwy na karmienie piersią (w ośmio godzinnym systemie pracy na etacie). Żeby skorzystać z tego przywileju trzeba dostarczyć pracodawcy zaświadczenie lekarskie o tym, że się karmi piersią. Jako mama trójki dzieci brałam to zaświadczenie dwukrotnie. Lekarz wystawiał mi je bez mrugnięcia okiem. Tak było dotychczas. Za trzecim razem spotkała mnie nie lada niespodzianka. Dzwonię najpierw do publicznej przychodni – nie wiem, co mnie podkusiło, bo z niej nie korzystam od lat – by usłyszeć:
- Ale pani zdrowa jest i dziecko też? To za półtora miesiąca może pani przyjść.
- Ale ja za tydzień do wracam do pracy. Potrzebuję tego zaświadczenia właśnie w tym terminie – zaznaczam, ale recepcjonistka pozostaje nieugięta.
- Zapraszam za półtora miesiąca. Wtedy są wolne terminy – powtórzyła beznamiętnym tonem, przypominając mi skutecznie dlaczego przestałam korzystać z SPZOZ-ów.
 

Karmię piersią, zaświadczanie dla mnie i dziecka się należy, więc jak lwica idę dalej

Dzwonię zatem do prywatnej przychodni. Po wyjaśnieniu o co chodzi, udało się umówić na następny dzień do internistki. Bosko! Wchodzę i wyjaśniam pani doktor o co chodzi. Podirytowana oznajmia mi, że nie wyda takiego zaświadczenia, bo niby na jakiej podstawie.
- Skąd ja mam wiedzieć, czy pani karmi piersią, czy nie i wysłała mnie do pediatry. Zszokowana idę do następnego gabinetu, po drodze uświadamiając sobie irracjonalizm tej sytuacji, bo skoro pani doktor nie może namacalnie czy też wizualnie stwierdzić, czy karmię piersią, czy nie, jak to stwierdzi pediatra. No nic, ale idę. Bez zapisu. Tłumaczę pielęgniarce o co chodzi. Ta wprowadza mnie do gabinetu między pacjentami. Wchodzę rzucając przepraszające spojrzenie czekającym w kolejce rodzicom z chorymi maluchami (ze szklistymi oczkami i gorączką). Lekarz (facet) patrzy na mnie i mówi.
- Wie pani jest problem – lekarze też zaczęli odczuwać "dobrą zmianę". Zaczęli bać się ministra Ziobro, bo ten za każdy podpis na dokumencie potrafi i lekarza wzywać do odpowiedzialności, nawet przed sąd. Wciąż słyszymy o takich absurdalnych przypadkach.
- Panie doktorze, ale ja naprawdę karmię piersią, więc nie ma się czego obawiać - próbuję wyjaśnić.
- Rozumiem, ale na jakiej podstawie ja mam to stwierdzić.

 

...jak mam udowodnić, że karmię piersią?!

Naprawdę bardzo zirytowana rzucam dość niegrzecznie.
- A kawa, która stoi na pańskim biurku z mlekiem jest, czy bez? Bo jak nie, to ja służę uprzejmie. Albo proszę czekać maluch śpi w aucie pod opieką taty. Zadzwonię i możemy z udziałem malucha zrobić live prezentację – rzucam nie wierząc własnym uszom, że to wychodzi z moich ust – poważnie! Lekarz spogląda na mnie i oznajmia, że wierzy i wypisze mi to zaświadczenie. Wychodzę z gabinetu i wracając do samochodu zdaję sobie sprawę, że scenki, które właśnie miały miejsce bardziej pasują do scenerii serialu Ally MCBeal i nadal nie dowierzam, że w takiej Polsce teraz żyjemy. A rzecz nie działa się w małym gabinecie. A w jednej z największych prywatnych sieciowych przychodni zdrowia w Warszawie.

Wy też tak miałyście pracujące - karmiące mamy?

Czy jak lwice musiałyście walczyć o zaświadczenie, że karmicie piersią w obliczy tzw. dobrej zmiany? Czy lekarz wystawił je Wam bez problemu. Piszcie. Jesteśmy ciekawi, czy któraś z Was została odesłana z kwitkiem.

Polecamy:

Dziecko głodne po karmieniu piersią – czy to możliwe, że się nie najada? Wyjaśnia ekspert

konkurs prawdziwe historie ciążowe
konkurs prawdziwe historie ciążowe
Newsy
Prawdziwe historie: Jak Antoni stał się Zosią
Mój mąż nie wyobrażał sobie, by być ze mną przy porodzie. Przez całą ciążę stanowczo odmawiał. W szpitalu jednak czekała na mnie prawdziwa niespodzianka, w dodatku podwójna. Przeczytaj historię Justyny.

Odkąd wyszłam za mąż pragnęłam dziecka podświadomie, ale to praca przez długi czas była najważniejsza. Czas uciekał, a ja powoli dojrzewałam do myśli o rodzicielstwie. Starania o dziecko trwały prawie rok – 13 listopada 2012 roku zrobiłam test ciążowy . Jak tylko zobaczyłam dwie kreski, cieszyliśmy się z mężem ogromnie. Dni mijały – czułam się dobrze, dziecko rozwijało się prawidłowo. Mieliśmy parę kryzysowych sytuacji, musiałam leżeć, ale dotrwaliśmy do końca.    Całą ciążę bałam się porodu Bałam się bólu i tego, co nie znane. Marzyłam, by mąż był ze mną w tym najważniejszym dniu. Ale nie udało mi się go nakłonić do uczestnictwa w narodzinach Antosia. Było mi przykro , ale uszanowałam jego decyzję i codziennie powtarzałam sobie, że dam radę! Nie chciałam naciskać i wyjść na największą zołzę. Nastał w końcu 12 lipca 2013 – nowy rozdział w moim życiu. Rano zakupy z mężem. Gdzieś tam z tyłu głowy pojawiła się myśl, że może to dzisiaj, może jutro. Zacznie się ten poród czy nie? Jest ostatni dzień 39. tygodnia ciąży . Walizka dla mnie i dla synka stoi spakowana w korytarzu. Czuję lekkie bóle w brzuchu. Mały wierci się niemiłosiernie.    Lekarka nie ma dyżuru Wieczorem mamy oglądać film. Czuję, że coś się dzieje , ale nadal nic nie boli. Rezygnuję z filmu, położę się, spróbuję zasnąć i mi przejdzie. Zamykam oczy, liczę barany – raz, dwa, trzy, ale nie mogę usnąć. Liczę skurczę – zero regularności, pojawiają się co 8, 10, 5, 5, a potem 20 minut. Leżę sobie i gadam – Synku mój mały, nie kręć się tak strasznie, bo wyjdziesz przez brzuch. Syn odpowiada, serwując mi kopniaka w żebro. Mija godzina, skurcze się rozkręcają , biorę ciepłą kąpiel, ale boli mocniej. Dzwonię do mojej pani doktor, słyszę, że możemy jechać do szpitala, jeśli w domu nie czuję się...

Fotolia.pl
Problemy z zajściem w ciążę
Prawdziwe historie: kolejny negatywny test ciążowy robił mi dziurę w sercu
Po ślubie chcieliśmy odczekać. Potem, jak dojrzeliśmy do decyzji posiadania dziecka usłyszałam od lekarza wyrok: „Z takimi wynikami nie zajdzie pani w ciążę”. Poznaj historię Zuzanny.

Początkowo myśl o posiadaniu dziecka była nam daleka. W głowie krążyło masę argumentów, które mówiły nie teraz, to nie jest dobry moment. Dopiero wzięliśmy ślub, musimy się ustatkować, aż w końcu nadeszła ta chwila. Poczuliśmy oboje, że dorośliśmy emocjonalnie i psychicznie do bycia rodzicami.   Zajście w ciążę miało być proste… tymczasem negatywny test za testem ranił coraz bardziej Myśleliśmy, że zajście w ciążę nie będzie dla nas żadnym problemem, przecież to nie jest nic trudnego, a jednak okazało się inaczej. Mijały miesiące, lata, a u nas bez zmian. Chodziłam po różnych lekarzach. Byłam  zdesperowana i bezsilna. Chęć posiadania dziecka stała się dla mnie tak ważna, że kolejne wykonywane testy ciążowe pokazujące brak tych dwóch upragnionych kresek sprawiały mi ból i pustkę w moim sercu. Wielokrotnie zadawałam sobie pytanie: dlaczego my? Co jest nie tak?  Lecz nie umiałam na nie znaleźć racjonalnej odpowiedzi.   Z takimi wynikami, że zajdzie pani w ciążę Udałam się do polecanego ginekologa-endokrynologa , który po zobaczeniu moich wyników badań powiedział: „Z takimi wynikami to nie zajdzie pani w ciążę”. Wyszłam z gabinetu zapłakana. Miałam olbrzymi żal do lekarza, że oznajmił mi to tak bezuczuciowo. Te słowa długo brzęczały mi w uszach. Całą noc przepłakałam z żalu i niemocy. Aż ktoś polecił mi już wiekową panią doktor ginekolog. Była to dla mnie ostatnia deska ratunku. Lekarka po zapoznaniu się z moimi nowymi wynikami powiedziała: „Jak widzi pani jestem już lekarzem z bagażem doświadczeń i w mojej dobiegającej już końca karierze miałam dwa takie przypadki, że kobiety z pani schorzeniem były w ciąży . Chciałabym, aby wykonała pani badanie Beta HCG i zobaczymy co dalej”. W mojej głowie pojawiła się iskierka nadziei. Zobacz też: Kobiety, które później rodzą,...

ciąża, kobieta w ciąży, wydruk usg, usg, odpoczynek
© contrastwerkstatt - Fotolia.com
Newsy
Prawdziwe historie: mój zwyczajny, ciążowy dzień
Poranek, południe, wieczór, noc - każdy dzień wygląda prawie tak samo. Prawie. Noszę w sobie dwóch cudownych chłopców. Nie mogę się doczekać, kiedy ich zobaczę. Przeczytaj historię Beaty.

Noc Budzę się o 4.00 nad ranem. Chce mi się siusiu. Próbuje się podnieść, razem z moim ogromnym brzuszkiem ( bliźnięta ). Nie udaje się. Druga próba. Trzymam się ramy łóżka i biorę zamach. Poszło. Moje stękanie budzi męża. Siada gwałtownie na łóżko i mówi, trochę zbyt głośno: "Co się dzieje? To już?". Ta sytuacja powtarza się co noc.  Gdy wracam do łóżka, układam się odpowiednio przez pół godziny i przez drugie tyle próbuje usnąć.  Poranek Budzę się o 8.00. Od razu sięgam po sucharki, które mam przy łóżku, gdyż leki głód powoduje u mnie nudności . Łapczywie zjadam pół paczki i przyglądam się moim brudnym oknom, których wcale nie mam ochoty (ani zamiaru) myć. Zastanawiam się, kogo by w tę niewdzięczną robotę zaangażować.   Idę wykonać poranna toaletę i jem śniadanie. Jajka nadal mi śmierdzą , za to śledzika zagryzanego dżemem, jak najbardziej wciągnę.  Dzwoni Mama. Czemu jeszcze nie rodzę . Nie wiem. Też się zastanawiam. Mówię jej o oknach i szybko kończy rozmowę. Zabieram się za poranne czytanie na forum historii porodowych: co, u kogo i jak długo. Wcale nie czuję się przez to lepiej. Może jedynie raźniej, że nie tylko mnie to czeka.  Moja ginekolożka kategorycznie zabroniła mi czytać te "rewelacje" w internecie i diagnozować się u "wujka google'a", zwłaszcza, że już dwa razy dzwoniłam do niej, że "na pewno mam cholestazę i zatrucie ciążowe ".  Przedpołudnie  Przeglądam stronę z wózkami , wciąż nie mogę się zdecydować miedzy dwoma modelami. Idę do pokoju dzieciaków i delektuje się widokiem dwóch łóżeczek, ciuszków na komodzie. Ogarnia mnie jednocześnie strach i podniecenie, już niedługo będę ich miała przy sobie. "Zacznie sie Kongo" - tak mówi moja mama.  W ramach przyśpieszenia porodu postanawiam wybrać...

Nasze akcje
częste oddawanie moczu u dziecka
Zakupy
Szukasz najlepszego nocnika dla dziecka? Sprawdź nasz ranking!
Współpraca reklamowa
Kobieta czyta książkę
Zakupy
Tej książce ufają miliony rodziców! Czy masz ją na półce?
Współpraca reklamowa
łojotokowe zapalenie skóry
Pielęgnacja
Test zakończony sukcesem! 99% osób poleca te kosmetyki
Współpraca reklamowa
Polecamy
Porady
kiedy nie można odliczyć ulgi na dziecko
Aktualności
Kiedy nie można odliczyć ulgi na dziecko? Przepisy w 2023
Ewa Janczak-Cwil
rekrutacja do szkół podstawowych
Aktualności
Rekrutacja do szkoły podstawowej 2023: zasady, zapisy. Kiedy zaczyna się nabór?
Ewa Janczak-Cwil
przedszkole integracyjne
Edukacja
Przedszkole integracyjne: co to jest, dla kogo? Program
Magdalena Drab
Rekrutacja do szkół średnich: jak wygląda, ważne terminy, obliczanie punktów
Aktualności
Rekrutacja do szkół średnich: kiedy składa się papiery do liceum? Kalendarz 2023
Luiza Słuszniak
Ile może zarobić dziecko, żeby nie stracić ulgi
Prawo i finanse
Ile może zarobić dziecko, żeby nie stracić ulgi – aktualne przepisy
Ewa Janczak-Cwil
Wielki Post: co to jest, ile trwa, historia, symbole
Święta i uroczystości
Wielki Post: ile trwa, historia, symbole, jak się go obchodzi? Kiedy się zaczyna i kończy w 2023 roku?
Luiza Słuszniak
Rekolekcje wielkopostne: co to jest, ile trwają, co mają na celu
Święta i uroczystości
Rekolekcje wielkopostne: co to jest, ile trwają, co mają na celu i czy są obowiązkowe
Luiza Słuszniak
kiedy wakacje
Aktualności
Kiedy wakacje w 2023 roku – początek i zakończenie, jak planować letni wypoczynek?
Ewa Janczak-Cwil
Opieka nad żoną po porodzie
Prawo i finanse
Opieka nad żoną po porodzie 2023: kto ma prawo do zwolnienia i na jak długo?
Joanna Biegaj
Czy alimenty wlicza się do dochodu
Prawo i finanse
Czy alimenty wlicza się do dochodu: czy liczą się do zasiłku rodzinnego i do kredytu?
Milena Oszczepalińska
Nabór elektroniczny do szkół i przedszkoli 2023
Uczeń
Nabór elektroniczny do szkół i przedszkoli 2023
Luiza Słuszniak
ospa u dziecka a wychodzenie na dwór
Zdrowie
Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić?
Milena Oszczepalińska
Pewniaki na egzamin ósmoklasisty z języka polskiego
Język polski
Pewniaki na egzaminie ósmoklasisty: co warto powtórzyć przed egzaminem z języka polskiego?
Luiza Słuszniak
AMR, schemat żywienia niemowląt
Dieta
Schemat żywienia niemowląt: aktualne zalecenia 2023
Magdalena Drab
olej z wiesiołka
Starania o dziecko
Olej z wiesiołka na płodność: czy pomaga zajść w ciążę?
Magdalena Drab
poród w szpitalu
Poród naturalny
Chwyt Kristellera – co to jest, jak wygląda, czym grozi i czy to legalne?
Luiza Słuszniak
Edukacja
Rodzaje przedszkoli: poznaj typy przedszkoli, by wiedzieć, które będzie najlepsze dla twojego dziecka
Luiza Słuszniak
Egzamin ósmoklasisty 2022  z języka polskiego. Zakres materiału
Uczeń
Egzamin ósmoklasisty 2023 z języka polskiego: co trzeba umieć, zakres materiału
Luiza Słuszniak