
Od zawsze wiedziałam, że chcę zostać matką. Wychowywałam się z dwoma młodszymi braćmi. Już jako nastolatka uwielbiałam się nimi zajmować. Cieszyłam się, gdy rodzice wychodzili wieczorami z domu, a jak mogłam sprawdzić się w roli niani – dbałam o nich, opiekowałam się nimi, zajmowałam im czas zabawami.
Do pełni szczęścia brakowało nam tylko dziecka
Gdy poznałam mojego męża, od razu wiedziałam, że to ten jedyny: mieliśmy takie same priorytety, oboje wiedzieliśmy, że chcemy mieć dużą rodzinę. Nie skłamię, jeśli powiem, że zaczęliśmy próbować już w noc poślubną. W trakcie podróży poślubnej niemal nie wychodziliśmy z łóżka! Byliśmy tacy zakochani, tacy pewni, że od wymarzonego życia dzieli nas już tylko jeden krok…
Przez kilka pierwszych miesięcy kochaliśmy się non stop. Nie zwracałam uwagi na dzień cyklu, seks był dla nas naturalny, potrzebowaliśmy go – po prostu cieszyliśmy się sobą. A z tyłu głowy była ta jedna myśl: tym razem na pewno się uda!
Oboje pracowaliśmy, odkładaliśmy pieniądze, kupiliśmy nawet 4-pokojowe mieszkanie z myślą, że niedługo mały pokoik będzie zajmował nasz bobas… Zaczęłam baczniej przyglądać się mojemu cyklowi, śledzić dni płodne. Chciałam mieć pewność, że nie stracimy szansy. Miesiące mijały, a ja wciąż nie zachodziłam w ciążę. Zaczęłam się stresować, a swoją frustrację wylewałam na Piotrka. Wspierał mnie, był przy mnie, pocieszał i zapewniał, że jeszcze trochę musimy wytrzymać. Do czasu…
To moja wina?!
Wróciłam z pracy poddenerwowana. W mieszkaniu był syf, ani Piotrek, ani ja nie mieliśmy siły na sprzątanie. Zamówiliśmy jakieś jedzenie, oglądaliśmy telewizję. Piotr widział, że jestem jakaś najeżona, ale o nic nie pytał.
– Zjadłeś? – rzuciłam. – Kończ już, mam dziś owulację – w moich ustach brzmiało to niemal jak rozkaz.
– Marta, może dziś odpuścimy? Widzę, że jesteś zła, nie chcę, żeby seks stał się dla nas tylko środkiem do celu…
Wybuchłam płaczem.
– Przepraszam, nie chciałem… Chodzi o to, że mam wrażenie, że ostatnio nasze życie kręci się tylko wokół twoich dni płodnych. Pamiętasz, ile kiedyś mieliśmy radości z seksu? Jak było nam dobrze?
W gardle miałam gulę, nie mogłam wykrztusić słowa.
– Przecież ja też tego chcę… To chyba już czas, żebyśmy poszli do lekarza… Rozmawiałaś o tym ze swoim ginekologiem?
Jego słowa były jak sole trzeźwiące.
– Sugerujesz, że jestem niepłodna?! Że nie mogę mieć dzieci?! Przepraszam, że trafił ci się taki felerny produkt! – krzyknęłam i uciekłam do łazienki.
Lepsza niewiedza?
Przez kilka kolejnych dni milczeliśmy. Dużo myślałam o słowach Piotrka. Wiem, że nie chciał mnie skrzywdzić. Ale mimo to i tak czuję się winna. Czuję, jakbym to ja zawaliła. Gdy patrzę na moje koleżanki, które już kilka lat temu zostały matkami, coś mnie ściska w środku. Zazdroszczę im. Jakbym ja nie była dość dobra. Jakbym była niepełna…
Piotrek ma rację, musimy iść do lekarza – przecież to może być jakiś problem z jego spermą. Ale tak bardzo się boję… Co, jeśli okaże się, że to ja? Czy będzie wciąż mnie kochał, jeśli dowie się, że jest z kobietą, która nie może dać mu dziecka? Czy ja sama będę umiała żyć z tą świadomością?
Marta
Zobacz także:

Zapłodnienie in vitro, czyli zapłodnienie pozaustrojowe, w skrócie naukowym oznaczane jest jako IVF, także z dopiskami ICSI/IMSI. In vitro dosłownie oznacza „na szkle” i dotyczy badań i zabiegów przeprowadzanych w laboratorium poza organizmem. Jeśli nie udaje wam się zajść w ciążę i nie pomagają naturalne metody planowania rodziny, może czas pomyśleć o zapłodnieniu in vitro? Spis treści: Co to jest in vitro? Zapłodnienie in vitro: jak przebiega procedura? Zapłodnienie in vitro: wskazania Kiedy zrobić test ciążowy po zabiegu in vitro? Sztuczne zapłodnienie: możliwe powikłania Zapłodnienie in vitro a prawo w Polsce Zapłodnienie in vitro: kto może z niego skorzystać? Czym in vitro różni się od naprotechnologii? Inseminacja a in vitro Jaka jest cena in vitro w Polsce? Co to jest in vitro? In vitro jako termin medyczny oznacza przeprowadzenie jakiegoś procesu biologicznego w warunkach laboratoryjnych. W przypadku zapłodnienia in vitro zabieg polega na doprowadzeniu do połączenia komórki jajowej i plemnika w laboratorium, czyli poza organizmem kobiecym. Taki rodzaj zapłodnienia zaliczany jest do technik rozrodu, które są wspomagane medycznie. In vitro jest metodą, która ma walczyć z niepłodnością i leczyć ją. Co oznaczają skróty stosowane do opisu tej metody? IVF – klasyczne zapłodnienie metodą in vitro: plemniki i komórki jajowe umieszcza się razem, w przeciągu kilku godzin plemniki samodzielnie penetrują komórkę jajową, co jest najbardziej zbliżone do warunków zapłodnienia, jakie panują w organizmie. ICSI – podanie wyselekcjonowanego wcześniej plemnika bezpośrednio do komórki jajowej; metoda zalecana parom, u których stwierdzono niepłodność ze strony mężczyzny. IMSI – wprowadzenie bardzo starannie wyselekcjonowanego...

Kiedy są dni niepłodne i jak je obliczyć, aby zaplanować starania o dziecko? Choć każda z nas może przechodzić menstruację inaczej, to cykl u każdej zdrowej kobiety wygląda tak samo. Dzieli się on na trzy etapy: fazę folikularną, owulację i fazę lutealną. Aby odpowiedzieć sobie na pytanie, kiedy dokładnie kobieta nie jest w stanie zajść w ciążę, trzeba najpierw wiedzieć, kiedy wypadają dni płodne. Choć kobieta w przeciągu całego cyklu jest płodna przez około dobę - może zajść w ciążę przez sześć dni w ciągu cyklu. Ta wiedza przyda ci się zarówno przy świadomym planowaniu zapłodnienia, jak i przy stosowaniu naturalnych metod zapobiegania ciąży . Kiedy są dni niepłodne? Jak je obliczyć? Najprostszy sposób na określenie, kiedy wypada u ciebie owulacja, to po prostu odjęcie 14 dni od długości cyklu. Czas przed owulacją to faza niepłodności względnej, natomiast gdy skończą się dni płodne - zaczyna się faza niepłodności bezwzględnej. Sprawdź, które to dokładnie dni w zależności od długości cyklu w poniższej tabelce. Kiedy są dni niepłodne? [WYKRES] liczba dni w cyklu faza niepłodności względnej dni płodne faza niepłodności bezwzględnej 26 1-7 dzień cyklu 8-16 dzień cyklu 17-26 dzień cyklu 27 1-8 dzień cyklu 9-17 dzień cyklu 18-27 dzień cyklu 28 1-9 dzień cyklu 10-18 dzień cyklu 19-28 dzień cyklu 29 1-10 dzień cyklu 11-19 dzień cyklu 20-29 dzień cyklu 30 1-11 dzień cyklu 12-20 dzień cyklu 21-30 dzień cyklu 31 1-12 dzień cyklu 13-21 dzień cyklu 22-31 dzień cyklu 32 1-13 dzień cyklu 14-22 dzień cyklu 23-32 dzień cyklu 33 1-14 dzień cyklu 15-23 dzień cyklu 24-33 dzień cyklu 34...

Kobiecy śluz w dni płodne warto obserwować nie tylko wtedy, gdy starasz się zajść w ciążę, ale i wtedy, gdy chcesz jej uniknąć. Obserwacja śluzu płodnego i niepłodnego to jedna z metod określania dni płodnych . Śluz z pochwy w czasie cyklu miesiączkowego zmienia się wraz z każdą kolejną fazą płodności i niepłodności. Śluz w dni płodne jest lepki i rozciągliwy, dzięki czemu sprzyja zapłodnieniu. Z kolei śluz niepłodny gęstnieje, a jego zadaniem jest zaczopowanie szyjki macicy. Ale uwaga, brązowy lub mleczny śluz w dni płodne i przed okresem może być czasem objawem infekcji lub... ciąży. Śluz w dni płodne i niepłodne: Jak wygląda śluz w dni płodne? Brak śluzu płodnego - przyczyny Jak wygląda śluz niepłodny? Brązowy śluz w dni płodne Mleczny śluz przed okresem Jak wygląda śluz płodny? Śluz w dni płodne ma ułatwić zapłodnienie, jego konsystencja jest więc przyjazna plemnikom. Śluz płodny pojawia się ok. 6 dni przed owulacją, przypomina nieco surowe białko jajka kurzego i staje się: śliski, lepki, ciągnący. Śluz w pochwie zmienia się w ciągu całego cyklu. Zmiany w wyglądzie śluzu są zależne od wydzielanych przez organizm hormonów, szczególnie prolaktyny i estrogenów. Gdy po zakończeniu miesiączki poziom estrogenów jest niski, śluz jest gęsty. Wraz ze wzrostem poziomu estrogenów śluz staje się rzadszy i bardziej przezroczysty – zmienia się w śluz płodny. Taki śluz jest idealnym miejscem do przeżycia dla plemników, które w sprzyjających warunkach mogą przebywać w organizmie kobiety nawet do 5 dni w oczekiwaniu na komórkę jajową. Śluz w najbardziej płodnym dniu nazywany jest też szczytem śluzu ze względu na jego szczególnie sprzyjające działanie na plemniki. Gdy zauważysz taki śluz, to znak, że następuje owulacja , czyli uwolnienie komórki...