Oszczędzanie bez wyrzeczeń
Na pewno czasem myślisz, co byś zrobiła, gdybyś miała dużo pieniędzy. Niestety, gotówki jest ciągle za mało, więc lista niezrealizowanych marzeń stale się wydłuża. Możesz jednak to zmienić. Wystarczy, że nauczysz się oszczędzać.
„Gdybym był bogaty” – śpiewał skrzypek na dachu. Niestety większość z nas nie jest, a koszty życia nieustannie pną się w górę, coraz większe stają się też nasze potrzeby. Co zrobić, by pieniędzy wystarczyło nie tylko na niezbędne wydatki, lecz także na przyjemności? Odpowiedź jest prosta: oszczędzaj. Ba, ale jak? Pensja jest przecież tak niewielka, że po zapłaceniu rachunków i kupieniu jedzenia, niemalże nic nie zostaje. Jeśli tak jest, to być może źle gospodarujesz pieniędzmi, ponieważ mając nawet niewielki budżet, możesz odłożyć kilka groszy.
Oszczędzanie to nie wyrzeczenia
Większość ludzi kojarzy oszczędzanie z wyrzeczeniami i odmawianiem sobie wszystkiego. Tak naprawdę jest zupełnie odwrotnie – odkładanie pieniędzy to mądre gospodarowanie domowym budżetem, dzięki któremu możemy pozwolić sobie na kupno większej liczby rzeczy. Nie wmawiaj sobie więc, że przy twoich dochodach nie uda się odłożyć nawet złotówki ani nie myśl o oszczędzaniu jako o karze za najcięższe grzechy. Najpierw musisz sama uwierzyć, że uda ci się lepiej zarządzać pieniędzmi, a najlepsza motywacją, będzie cel, który sobie wyznaczysz. W oszczędzanie zaangażuj też pozostałych członków twojej rodziny. To jednak dopiero początek.
Jak oszczędzać, by nie zwariować? Czytaj na http://supermamy.limango.pl/.