Nie jest najgorzej, ale wciąż trzeba dużo poprawić – wynika z opublikowanego w czerwcu 2015 r. raportu akcji Lepszy poród *.

Reklama

Raport podsumowuje wyniki internetowego badania przeprowadzonego wśród ponad 6 tysięcy kobiet, które rodziły w Polsce w latach 2005-2015, z czego ok. 4 tysiące w okresie 10. 2012 – 03. 2015, czyli w chwili, gdy obowiązywały już aktualne standardy okołoporodowe.

Co konkretnie pokazuje raport? Przede wszystkim dwie rzeczy.

1. Poród w Polsce to często trauma

Na polskich porodówkach mamy dobry sprzęt i niezłe warunki do rodzenia. W teorii mamy też bardzo dobre standardy okołoporodowe. Z drugiej strony nadal na porodówkach można zetknąć się ze skostniałymi procedurami (golenie krocza, rutynowo podawana oksytocyna).

Największym problemem jest jedna personel, który nie tylko nie zawsze życzliwy, ale czasem po prostu niegrzeczny i łamiący prawa kobiet. W polskich szpitalach poród nadal bywa traumatycznym wydarzeniem – mówią organizatorki akcji Lepszy poród.

Zobacz także
  • Co czwarta z ankietowanych kobiet przyznaje, że po porodzie potrzebowała wsparcia psychologicznego, ale nikt im go nie zaproponował.
  • Co dziesiąta z kobiet rodziła pod opieką lekarzy i położnych, którzy nie byli spokojni, nie wzbudzali zaufania i nie pytali rodzących o ich potrzeby. Wiele z ankietowanych zetknęło się z poniżeniem i dyskryminacją np. ze względu na wiek.
  • Co piąta ankietowana kobieta miała podczas porodu bez pytania o jej zgodę przebity pęcherz płodowy, nacięte krocze albo podaną oksytocynę w kroplówce – co jest naruszeniem nie tylko standardów okołoporodowych (które nie stanowią prawa, ale jedynie wytyczne), lecz także obowiązujących praw pacjenta.

Czytaj także: Poznaj swoje prawa na porodówce

2. Rodzące kobiety nie znają swoich praw

Organizatorki akcji wskazują, że problemem jest nie tylko nieprzestrzeganie praw rodzących przez personel medyczny, lecz także brak świadomości własnych praw u kobiet. „Zdecydowana większość kobiet rodzących drogami natury (24,17 %) nie wiedziała, że może wybrać pozycję inną, niż pozycja leżąca, co dodatkowo niesie za sobą pytanie o jakość edukacji przedporodowej i rzetelność informacji przekazywanych w szkołach rodzenia bądź przez personel medyczny” – czytamy w raporcie.

Większość z ankietowanych kobiet podczas II fazy porodu pozostawała w pozycji leżącej (z własnego wyboru, z braku wiedzy, z polecenia personelu medycznego), tymczasem zgodnie z aktualną wiedzą, pozycja pionowa (stojąca, kucająca) sprzyja szybszemu i łatwiejszemu porodowi.
Polecamy: 7 zalet porodu w wodzie

Reklama

*Akcja Lepszy poród powstała niespełna rok temu, a jej celem są zmiany na polskich porodówkach. Po popularnej akcji kartkowej (pisaliśmy o niej: Redaktorki Babyonline dołączają do akcji Lepszy poród) powstała petycja i pierwsze w Polsce badanie na temat przestrzegania praw rodzących.
Pełny raport akcji Lepszy poród jest dostępny na stronie internetowej: lepszyporod.pl

Reklama
Reklama
Reklama