Przez większość czasu macierzyństwo jest wspaniałe, zdarzają się jednak chwile pełne łez, złości i... absurdu. Lisebeth Ton, mama 3 dzieci (dziewczynki i 2 chłopców) i ilustratorka, w swoich komiksach pokazuje wszystkie strony rodzicielstwa: wspólne kąpiele, nocne wstawanie i piętrzące się sterty prania.
"Ktoś mi kiedyś zwrócił uwagę, że nie powinnam narzekać na rodzicielstwo, bo wychowanie dziecka jest ekstremalnie trudne. Nigdy nie myślałam o tym w negatywny sposób, po prostu lubię żartować z tych wszystkich rodzicielskich zmagań" – powiedziała w rozmowie z Huffington Post.
Dzieci Lisebeth wspierają ją w pracy i chętnie czytają jej komiksy. "Uwielbiają je czytać, zastanawiam się jednak, czy je rzeczywiście rozumieją. Moja praca skupia się głównie wokół tego, co robią – tego, co dla nich jest zupełnie normalne, ale dla nas, dorosłych, jest dziwne" – przyznała Ton.
Zobaczcie komiksy – my jesteśmy zachwycone (i rozbawione!):
I tak za każdym razem!