Współpraca Reklamowa

Jak rozwijać inteligencję emocjonalną dziecka? 10 sposobów

Twoje dziecko jeszcze nie rozumie, że jego emocje i to, jak sobie z nimi radzi, mają i będą miały ogromny wpływ na jakość jego życia. Jednak już teraz możesz rozwijać jego inteligencję emocjonalną. Jak to zrobić?

„Każdy może się rozgniewać – to bardzo łatwe. Ale rzadką umiejętnością jest złoszczenie się na właściwą osobę, we właściwym stopniu i właściwym momencie, we właściwym celu i we właściwy sposób. To bardzo trudne”.
Arystoteles

Gdy dziecko ma 3-4 lata, często nie potrafi nazwać uczuć, które wypływają mu z oczu w postaci łez. Nie wie też, czemu wybucha głośnym śmiechem czy też wytrzeszcza oczy i powoduje, że nam wszystkie włosy stają dęba.

Gdy dziecko jest nieco starsze (5-6 lat), już wie, że jest smutne lub wesołe, ale bardzo często nie radzi sobie z okazywaniem tych emocji. Gdy się złości, rzuca zabawkami, a gdy się cieszy, rusza galopem przez całe mieszkanie, tratując wszystko na swojej drodze. Do tego potrafi wydawać dźwięki, które tylko cudem nie powodują pękania szyb w oknach.

 

Inteligencję emocjonalną warto ćwiczyć

Mam dwie dobre wiadomości. Pierwsza to ta, że w przeciwieństwie do inteligencji w wymiarze IQ, tę emocjonalną można (i powinno się!) ćwiczyć i rozwijać. Druga natomiast dotyczy tego, że podczas ćwiczeń i odpowiednich zabaw z dzieckiem rodzic także rozwija swoją EQ. Nie ma więc na co czekać, tylko czas przystąpić do działania.
Zanim jednak zaczniecie wykorzystywać w praktyce lekcje, które przygotowałam, proponuję zapoznanie się z kilkoma podstawowymi metodami rozwijania inteligencji emocjonalnej u dzieci.

1. Pokaż dziecku, że wiesz, co czuje

To bardzo ważne, aby dziecko miało świadomość, że jesteś z nim nie tylko ciałem, ale i emocjonalnie. Nawet gdy nic nie możesz poradzić na smutek będący efektem pękniętego balonika, czy furię z powodu niekupionego lizaka, okaż zrozumienie i uświadom dziecku, że wiesz, jak się czuje.
Nie znaczy to oczywiście, że sposób okazania przez dziecko emocji masz koniecznie pochwalać. Wystarczy, że dziecko dowie się, że ty wiesz, co się z nim dzieje. Wyrażanie tej wiedzy słowami uczy dziecko nazywania emocji.

2. Pozwól dziecku na wyrażanie emocji

Rozumiem, że płaczący malec w miejscu publicznym bywa frustrujący i w pierwszym odruchu wielu rodziców rozpaczliwie prosi: „Przestań się mazać, nic się nie stało”. Nie jest to jednak dobry pomysł, bo:
a) to nieprawda, że nic się nie stało,
b) jak ma przestać, skoro jest mu źle.
Nikt nie uspokaja się po wezwaniu do uspokojenia. To, że nie podoba ci się, że dziecko płacze, nie upoważnia do odebrania mu prawa do wyrażania swoich emocji. Pozwalając na ich uzewnętrznienie, uczysz dziecko, że to nic złego być smutnym, przestraszonym czy znudzonym i że fakt, że tak się czuje, jest zwyczajnym i normalnym elementem życia.

3. Pokazuj, że o uczuciach można rozmawiać

W każdej sytuacji możesz zapytać dziecko: „Co czujesz?”. Nie chodzi tylko o momenty trudne, ale także o chwile radosne czy emocjonujące. Opowiadaj dziecku także o swoich emocjach, oczywiście w sposób, który będzie dla niego zrozumiały. Tu z pomocą mogą przyjść książki dla dzieci.

4. Nie wzmacniaj nieadekwatnych Gdy">zachowań

Gdy">Gdy dziecko okazuje emocje w sposób, którego nie akceptujesz, nie wzmacniaj tych zachowań poprzez nadmierną uwagę czy ustępstwo. Robiąc tak, powodujesz wykształcenie się nawyku, z którym coraz trudniej będzie sobie radzić nie tylko tobie, ale przede wszystkim dziecku.

5. Nie pozwalaj na wypieranie trudnych emocji

Wyparcie to częsta forma obrony przed nieprzyjemnymi emocjami. Można to porównać do zamiatania śmieci pod dywan, w końcu spod niego wyjdą i to w najmniej spodziewanym momencie. Zamiast wypierać, ucz rozpoznawać powody złych emocji i odpowiednio je wyrażać.
 

6. Nigdy nie ucz przegrywać, naucz radzić sobie z porażką

Kto z was umie przegrywać? Mam nadzieję, że nikt. Nie chodzi bowiem o to, by posiąść tę umiejętność. Należy uczyć dzieci, jak wygrywać. Gdy jednak zdarzy się porażka, to dziecko powinno umieć sobie z nią poradzić, wyciągnąć z niej wnioski.
Jeśli w efekcie rywalizacji kto inny okazał się lepszy, uczmy okazywania mu szacunku. Przegrana powinna motywować do dalszego doskonalenia umiejętności, wygrana to jedynie nagroda za włożony wysiłek.

7. Pokazuj różne punkty widzenia i możliwości rozwiązywania trudnych sytuacji

Umiejętność patrzenia na świat oczyma innych jest bardzo ważna w doskonaleniu inteligencji emocjonalnej. Jak myślisz, co czuło dziecko, gdy inne zabrało ulubioną zabawkę? Tu bardzo pomocne mogą być wszelkie zabawy „teatralne”. Wystarczy, że zaimprowizujecie odpowiednią sytuację i zapytacie dziecko o to, jak ono by się wówczas czuło i dlaczego. Co by podpowiedziało, doradziło. Jak się zachowało. To także cenna lekcja dla rodziców. Dowiedzą się wiele o potrzebach dziecka.

8. Ucz samodzielnego rozwiązywania problemów

To, że pomożesz dziecku nazwać jego emocje, nie znaczy, że zlikwidowałeś przyczyny, które je wywołały. Podczas rozmowy o dziecięcych kłopotach staraj się raczej tak prowadzić dialog, by dziecko samo generowało rozwiązania. „Wiem, że jest ci smutno, bo pada i nie możemy wyjść na dwór, jak myślisz, w co możemy pobawić się tutaj?”. Zawsze zadawaj pytania, przerzucaj piłeczkę na drugą stronę kortu. Pozwól się dziecku wykazać inwencją. Zobaczysz, jak pozytywnie cię zaskoczy.

9. Nie ukrywaj przed dzieckiem swoich Jeśli".---#---uczuć, Jeśli---#---uczuć
Jeśli">uczuć

Jeśli".---#---uczuć, Jeśli---#---uczuć
Jeśli">Jeśli
dziecko zobaczy, że płaczesz, przyznaj, że jest ci smutno czy przykro, zamiast udawać, że masz znakomity humor. W ten sposób uczysz, że okazywanie emocji nie jest niczym złym, a rozmowa o nich może pomóc sobie poradzić w trudnych momentach.

10. Ucz, że dobrze jest słuchać aktywnie

Pokazuj, na czym polega dobra rozmowa. Słuchaj uważnie i aktywnie. Daj się dziecku wypowiedzieć. Poczekaj na to, co powie. Dopytuj, okazuj zainteresowanie, mów, co myślisz o tym, co dziecko ma do powiedzenia. Opowiadaj o swoich uczuciach i emocjach w zakresie, który dziecko będzie w stanie zrozumieć.

Rodzinny kapitał

Jeszcze jedna ważna uwaga. Wspieranie dziecka w rozwijaniu inteligencji emocjonalnej uważam za niezwykle istotne nie tylko dla jego dalszego życia. To kapitał, który gromadzony od najmłodszych lat zaprocentuje w formie silnej i pięknej więzi rodzinnej.
Dzieci często chwalone przez dorosłych nabierają ufności we własne siły i wiary, że uda im się stawić czoło wyzwaniom życiowym.
Wejście w rolę przewodnika – także w wymiarze uczuć i emocji – pozwala stać się dla dziecka przyjacielem na zawsze.
 

Artykuł powstał z udziałem marki KINDER Niespodzianka