
Prawdziwy mężczyzna zajmuje się dzieckiem, a nie ucieka w pracę! „Baba w domu rządzi?”
Tata jest męski, gdy zajmuje się dzieckiem
Post Rafała Myślińskiego (Suchytata) to odpowiedź na liczne pytania fanów o sposób, w jaki podchodzi do swojego ojcostwa. Mężczyźni zastanawiali się, jak wytłumaczyć otoczeniu, że angażują się w opiekę nad dziećmi tak samo jak kobiety: „czy myślałeś kiedyś, że będziesz zmagać się ze społecznymi stereotypami, że jesteś niemęski, że baba w domu rządzi?”, „co byś powiedział innemu mężczyźnie, który obawia się takich ataków?”. Z kolei niektóre mamy nie wiedziały, jak przekonać partnerów do wzięcia odpowiedzialności za domowe obowiązki: „jak wytłumaczyć przyszłemu ojcu, że on też musi zająć się dzieckiem? (...) Panicznie boi się sytuacji, gdy trzeba będzie przewinąć malucha, lub co gorsza, wziąć go na ręce”.Suchytata ma prostą i skłaniającą do myślenia odpowiedź na obawy i problemy młodych rodziców: to właśnie zajmowanie się dzieckiem jest najbardziej męską postawą, jaką może przyjąć tata niemowlaka.
„Niemęskie jest uciekanie od tego, np. do pracy i uważanie, że wtedy jest fair. Ucieczka tylko w pracę (a często za granicę) była standardowym zagraniem dzisiejszych 50-60 letnich ojców, którzy po latach przyznają, że popełnili błąd”.
Efektem zaniedbywania ojcowskich obowiązków jest osłabiona więź z dzieckiem lub wręcz jej brak. „Nie znam takich ojców, którzy mają dobre relacje ze swoimi dziećmi; co najwyżej poprawne, ale tylko dlatego, że dzisiejsi 30-letni dzieci nie chcą im robić za dużo przykrości. (...) dziecko jest jak walizka: ile włożysz, tyle wyjmiesz”.
Bloger podkreślił jednocześnie, że ojciec, który aktywnie uczestniczy w opiece i wychowaniu, to doskonały wzór dla dzieci, a przede wszystkim dla synów.
Nic dodać, nic ująć!
[pisownia cytatów oryginalna - przyp.red.]
Zobacz też: