Doda, która niedawno obchodziła 2. rocznicę ślubu, nie zmienia swojego stosunku do zakładania rodziny. Piosenkarka od wielu lat powtarza, że nie chciałaby mieć dzieci, a decyzję podjęła świadomie i samodzielnie. Fankom jednak ciężko uszanować jej zdanie i stale zasypują artystkę pytaniami o plany macierzyńskie. Doda ucina temat posiadania dzieci Dorota opublikowała niedawno zdjęcie, które przewrotne podpisała: „Kiedy jesteś przed czterdziestką i mówią ci, że twój pociąg już odjechał… Miej to w d****, są jeszcze jachty i samoloty”. Wpis został jednak potraktowany przez wiele fanek jako refleksja nad macierzyństwem. Pod fotografią ponownie pojawiło się pytanie: „Czy planujesz dzieci?”. Rabczewska odpowiedziała obserwującej w swoim klasycznym, zadziornym stylu: „Rozumiem, że jesteś tu nowa? NIE”. Fanka była jednak wyraźnie zawiedziona i odpisała „Szkoda… bo pewnie byłyby to piękne dzieci”. Poirytowana artystka odpowiedziała zdecydowanie, że „dzieci to nie torebki, że mają być piękne – przede wszystkim mają być chciane i wyczekane”. Słuszna reakcja? Wyświetl ten post na Instagramie. Kiedy jesteś przed Czterdziestką i mówią ci że twój pociąg już odjechał... Miej to w dupie ,są jeszcze jachty i samoloty🤷🏼♀️ #goddess #queen #beauty #Brilliant #bitch #Sexy #amazing #hottestbody #fit #slim #woman #badgirl #iq #oneinthemilion #fashionicon #bestsinger #bestproducer #bestass #besteverything #theMostincrediblewomaninthewholeuniverse #bitchplease #dontfuckwithmyfabulousness. #IamAlreadyboredwithhashtags Post udostępniony przez LovelyTornadoOfChaos&Rainbows (@dodaqueen) Wrz 7, 2020 o 12:53 PDT...
Sylwia Bomba znana z programu „Gogglebox. Przed Telewizorem” została mamą niecałe dwa lata temu. I choć teraz macierzyństwo daje jej ogromną radość, nie ukrywa, że początki były nadspodziewanie trudne. W jednym z wywiadów celebrytka stwierdziła, że pierwszy miesiąc po porodzie był najgorszym w jej życiu. Dlaczego? Oto co powiedziała w rozmowie z reporterką Party.pl.
Sylwia Bomba nie była przygotowana na to, co dzieje się w połogu
Uczestniczka telewizyjnego show wyznała, że właściwie nie wiedziała, co ją czeka po porodzie, ponieważ bardzo mało się o tym mówi. Będąc w ciąży, przygotowywała się na to, że poród może być trudnym i ciężkim przeżyciem, ale wydawało jej się, że potem będzie już łatwiej. A tak naprawdę poród to był dopiero początek trudności. „Przytyłam w ciąży niecałe 12 kg, więc bardzo mało, i sądziłam, że jak urodzę, dziecko wyjdzie ze mnie, to od razu będę Sylwią Bombą z płaskim brzuchem. A wróciłam do domu i miałam większy brzuch niż w 6 miesiącu” – zwierzyła się gwiazda i przyznała, że był to dla niej szok.
Celebrytka dodała też, że nie miała pojęcia o tym, jak naprawdę wygląda połóg i że ciało bardzo powoli wraca do formy. Jej wyobrażenie o tym było zupełnie inne, dlatego rzeczywistość ją przerosła. Poza tym, jak zaznaczyła, po porodzie kobieta nie może skupić się wyłącznie na własnych potrzebach, ponieważ jest maleństwo, o które trzeba zadbać w pierwszej kolejności. Ilość rzeczy, która się wówczas dzieje, może przytłoczyć. Dlatego Sylwia Bomba zdecydowała podzielić się na Instagramie swoimi przeżyciami, by uświadomić inne kobiety, że połóg może być naprawdę trudnym doświadczeniem i trzeba się na to przygotować, by później nie doznać takiego niemiłego zaskoczenia, jakie miała ona sama.
Was też przerosły doświadczenia z połogu, czy byłyście gotowe na to, jak będzie wyglądał?
Zobacz także: