„Wczoraj sprzątałam kupę z klasy, dziś łapałam ucznia bez majtek. Tak się pracuje w szkole specjalnej, nie ważcie się nas obrażać” [LIST DO REDAKCJI]
„Czuję, jak społeczeństwo od lat wylewa nam, nauczycielom, wiadro pomyj na głowę, a kompletnie nie ma pojęcia, jak wygląda praca w szkole. Boli mnie, że wszystkich nauczycieli wrzuca się do jednego worka. A przecież są różne szkoły, różne wymagania, różne dzieci, a także różni są rodzice... Od 30 lat pracuję w szkole specjalnej i powiem jedno: praca nauczyciela daje ogrom satysfakcji, ale to bardzo, bardzo trudna praca. Niesamowicie obciążająca psychicznie”, napisała do redakcji mamotoja.pl nauczycielka pracująca w szkole socjalnej.
Małgorzata Sztylińska-Kaczyńska