Nauczyciele obrażają uczniów za popieranie Strajku Kobiet: „Zwyzywał nas od hitlerowców, esesmanów, barbarzyńców i bezbożników (...)”
Nauczyciele w niektórych szkołach bardzo dobitnie pokazali, co myślą na temat Strajku Kobiet i uczniach, którzy biorą w nim udział. Doszło do ubliżania, szantażowania młodzieży przez pedagogów. Niektórzy z nich wykluczają też takich uczniów ze swoich lekcji.