6 wymówek, by nie mieć czasu dla siebie
Każda mama marzy o czasie wyłącznie dla siebie, ale kiedy już uda się go zorganizować, ma mnóstwo wymówek, by zostać w domu z dzieckiem.
1. Nie potrzebuję wolnego
Często mamy mają poczucie winy, jeśli zostawiają dziecko z opiekunką/babcią/mężem i idą z koleżanką do kina. Tymczasem to wcale nie znaczy, że nie lubisz być mamą albo że nie chcesz spędzać czasu z dzieckiem! Każdy potrzebuje czasem odpoczynku i rozmowy o czymś innym niż śpioszki i kupki.
Pamiętaj! Jeśli robisz coś dla siebie, to tym samym robisz coś dla swojego dziecka. Uwierz, że lepiej będzie wam obu, kiedy będziesz wypoczęta i odprężona.
2. Dzieci będą płakać i tęsknić, jeśli je zostawię
I jeszcze: i na pewno beze mnie nie zasną. Oczywiście byłoby tak, gdybyś miała zamiar zniknąć na zawsze z powierzchni Ziemi, ale mówimy tylko o jednym dniu lub wieczorze. Dzieci często marudzą czy popłakują, kiedy wychodzisz, bo bardzo cię kochają i są do ciebie przywiązane, ale po tym, jak zamykasz drzwi mieszkania, świat nie rozpada się na kawałki.
Pamiętaj! Dzieciom dobrze robi spędzenie jakiegoś czasu z kimś innym niż tylko mamą – naturalnie ważne, żeby była to zaufana osoba, najlepiej taka, którą dzieci już znają i lubią.
3. Niania/mąż na pewno o czymś zapomną
O tym, że na wieczór jest specjalna kaszka, nie ta sama, co rano, o tym, że maluch lubi spać w śpiochach w króliki albo o tym, że masujesz mu brzuszek przed zaśnięciem. Nawet jeśli wszystko zapiszesz na kartce i przeprowadzisz skrupulatny test z wiedzy o twoim dziecku :) Ale spójrzmy prawdzie w oczy - czy to naprawdę będzie tragedia? Jeśli zwykle maluch nie ogląda telewizji i raz obejrzy bajkę na dobranoc, nic się nie stanie. Jeśli zasnął w innych śpiochach albo mąż zapomniał natrzeć go oliwką i wszystko jest w porządku – nie ma się co denerwować.
Pamiętaj! Nic się nie stanie, jeśli raz na jakiś czas dziecko nie zaliczy wszystkich punktów harmonogramu dnia. Jutro wrócicie do obowiązującego planu.
4. Pracuję cały dzień,...