
To dziecko ma troje rodziców – absolutny przełom w medycynie!
Dlaczego nie naturalnie?
Kobieta cierpi na zespół Leigha, który uniemożliwiał jej donoszenie poprzednich czterech ciąż, a dwoje dzieci, które urodziła, zmarły w wieku 8 lat i 8-miesięcy.Dla niej metoda wspomaganego rozrodu, była wybawieniem i spełnieniem największego marzenia. Na czym polegała? Naukowcy pobrali od kobiety komórkę jajową, z której wyjęto jądro. Pozbawione mitochondria z wadliwym DNA, zostało umieszczone w komórce dawczyni ze zdrowymi mitochondriami. Potem komórka została zapłodniona nasieniem ojca.
Jaki jest udział trzeciej osoby w całym procesie?
Określa się, że stanowi jedynie 0.1% DNA dziecka, więc jest to znikomy procent, ale bez pomocy osoby trzeciej, nie byłoby możliwe urodzenie zdrowego dziecka.Cała operacja została przeprowadzona w Meksyku, gdzie nie obowiązuje zakaz jej stosowania. Będzie dostępna jedynie w Wielkiej Brytanii, gdzie można wykonać ją legalnie.
Jaki jest cel wspomaganego rozrodu?
Najważniejszym powodem jest uratowanie dziecka przed chorobą genetyczną, która miałaby wpłynąć na jego życie. Oczywiście wiele par, które od lat bezskutecznie stara się o dziecko, otrzymało nową nadzieję, że zostaną jeszcze kiedyś rodzicami. Wiele osób jednak sprzeciwia się takiej ingerencji w życie i zdrowie dziecka.A co wy uważacie? Czy to przełom w medycynie dający nadzieję bezdzietnym?
Nowa metoda leczenia niepłodności już w Polsce
Niepłodność - rodzaje i metody leczenia
źródło: polskatimes.pl