
Jak polubić wieczorne usypianie dziecka? – 4 najprostsze sposoby
Czytanie
Wieczór, cisza – to najlepsze warunki do czytania. Nic nie przeszkadza maluchowi w słuchaniu, a gdy się skupi, zaczyna pracować jego wyobraźnia. Przez pierwsze minuty pozwól mu siedzieć i patrzeć na tekst – tak samo uczy się czytać. Po paru minutach może się położyć i odpłynąć w świat wyobraźni. Czytanie zaciekawia, ale też uspokaja, szczególnie gdy czytasz nieśpiesznie i melodyjnie. Według badań 15 minut czytania działa tak jak 15 minut medytacji. Umysł dziecka – twój przy okazji również – odpręża się. W tym stanie łatwo pogrążyć się w marzeniach, lepiej przyswajać nowe informacje i znaleźć rozwiązanie problemów, które wcześniej wydawały się trudne. Z czytania płyną też inne korzyści, dziecko uczy się nowych słów, a jeśli robisz sobie wolne od czytania i wyręcza cię audiobook, oswaja się z wzorcową wymową.Śpiewanie
Nic nie kołysze lepiej do snu niż piosenka na dobranoc w wykonaniu rodzica. Muzyka budzi emocje, wywołuje podniecenie, a odpowiednio dobrana, usuwa napięcie, podobnie jak masaż sprawia, że rozluźnia się ciało. Tak działają kołysanki – wolne tempo, powtarzające się motywy, spokojna melodia kołyszą dziecko do snu jak ramiona mamy. A gdy znudzą się wam piosenki o złotym jeżu, co chodzi nocą po ogrodzie lub Senku i Drzemocie możecie słuchać płyt z muzyką, najlepiej takiej, która ma spokojny kołysankowy charakter.Polecamy: Teksty najpopularniejszych kołysanek
Trzymanie za rączkę
Czuły dotyk rodziców ma dla dziecka większe znaczenie niż karmienie czy odpowiednia pielęgnacja. Dzieci zapamiętują go jako coś przyjemnego, dowód na to, że są kochane. Głaskanie po czole, położenie ręki na piersi uspokaja, a trzymanie za rączkę daje poczucie bezpieczeństwa – sprawia również, że szybciej przyswaja się nowe wiadomości i poprawia pracę układu odpornościowego. Boisz się, że przytulona do dziecka zaśniesz? Jeśli planujesz jeszcze popracować, czasem warto uciąć sobie drzemkę razem z zasypiającym dzieckiem – nasze ziewanie i zamykanie oczu uspokaja i usypia dziecko.Pogaduszki
Gdy ciemność wypełnia pokój, tworzy się dobry nastrój do rozmowy i zwierzeń. Maluchy łatwiej dzielą się wspomnieniami z przedszkolnego dnia, chętniej opowiadają o kłopotach – o tym, że nie udało się ładnie narysować rakiety, że Staś spychał dzieci ze zjeżdżalni w przedszkolnym ogródku. Masz okazję malucha pocieszyć, wytłumaczyć zachowanie innych, sprawić, że następnego dnia z ochotą pójdzie do przedszkola. Staraj się jednak nie wypytywać – wieczorne śledztwo może przegonić sen. Spokojne wspominanie czegoś miłego, co wydarzyło się w ciągu dnia, ćwiczy pamięć dziecka i kształtuje jego pozytywną samoocenę. Jako bajkę na dobranoc możesz opowiadać historie ze swojego dzieciństwa. Na koniec nie zapomnij szepnąć maluchowi do ucha, jak bardzo go kochasz.Polecamy: 15 zabaw, które wspierają rozwój dziecka
Konsultacja: dr Joanna Urbańska, psycholog jest adiunktem w Instytucie Psychologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu.