Wigilijne rarytasy

Pierwsze danie Barszcz czerwony to zdecydowanie lepsze danie dla kobiety w ciąży niż zupa grzybowa , która jest ciężkostrawna, a do tego wzdyma. Jakie są zalety barszczu czerwonego? Przede wszystkim lekkostrawność, ale nie tylko. Buraki , z których przygotowany jest barszcz, są źródłem kwasu foliowego i żelaza, niezbędnego do tworzenia czerwonych krwinek (erytrocytów). Ich brak powoduje anemię. Przekąska Sałatka jarzynowa to jedno z tradycyjnych świątecznych dań. Możesz sobie na nią pozwolić, ale nie dodawaj do niej groszku czy kukurydzy (bo wzdymają)! Zamiast majonezu przygotuj sos jogurtowo-majonezowy (będzie lżejszy). Zobacz także: Suplementy niezbędne w ciąży: kwas foliowy, omega-3, witamina D i jod . Drugie danie W czasie ciąży powinnaś pokochać ryby pod każdą postacią. Wigilia to tylko jedna z okazji, by je jadać, a w czasie tych wyjątkowych dziewięciu miesięcy takich okazji powinno być znacznie więcej. Ryby są dla kobiety w ciąży doskonałym źródłem białka, które dostarcza podstawowych aminokwasów niezbędnych do rozwoju narządów i tkanek dziecka. Najlepsze są ryby morskie , bo dodatkowo są źródłem kwasów omega-3 (ważne dla rozwoju mózgu dziecka) i jodu (jego niedobór może grozić niedoczynnością tarczycy u malca, a w konsekwencji jego słabym rozwojem umysłowym). Jakie dania mogą więc znaleźć się na twoim wigilijnym stole? Na pewno  ryba po grecku . By ją przyrządzić, wybierz dorsza lub mintaja, a zamiast smażyć ryby, upiecz je w folii - potrawa będzie jeszcze zdrowsza. Dodaj duszone warzywa, pomidory...  Takie danie zawiera Omega-3, witaminę B, potas, likopen (chroni organizm m.in. przed chorobami układu krążenia), a całość jest lekkostrawna. Warto także postawić na łososia , którego możesz upiec w folii. Jest lepszy od karpia, ponieważ jest rybką morską i zawiera dużo nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. A...

Gdy zbliża się wigilia, karmiąc piersią, możesz zastanawiać się, czy będziesz musiała zmodyfikować świąteczne menu, aby nie zaszkodzić dziecku. Przez lata uważano, że mama karmiąca nie powinna jeść grzybów, kapusty i smażonych, ciężkostrawnych ryb, ponieważ mogą one powodować kolkę u maluszka. Obecnie wiadomo, że dieta mamy karmiącej nie istnieje i dopóki dziecko nie wykazuje żadnych alergii pokarmowych, nie trzeba stosować diety eliminacyjnej. Poniżej przedstawiamy potrawy wigilijne dla matki karmiącej, które może jeść bez obaw. Wigilia a karmienie piersią: co na wigilię dla matki karmiącej? Tradycyjne świąteczne potrawy są ciężkostrawne, ale nie oznacza to, że karmiąc piersią, trzeba z nich rezygnować. W menu wigilijnym dla matki karmiącej mogą znaleźć się wszystkie dania, które będą znajdowały się na stole.  Ryba w galarecie  – najlepiej przygotuj ją z ryb morskich (np. z łososia), bo zawierają dużo jodu, nienasyconych kwasów tłuszczowych i... jedz potrawę do woli. Sałatka śledziowa  – śledzie możesz jeść w każdej postaci, zarówno w oleju, śmietanie, jak i w przeróżnych sałatkach. Śledzie są jednymi ze zdrowszych ryb, ponieważ nie kumulują rtęci. Polecane są przez ekspertów nie tylko dla mam karmiących, lecz także dla kobiet ciężarnych. Zupa grzybowa  – jest ciężkostrawna, ale jeśli nie obawiasz się swoich problemów trawiennych, możesz spokojnie ją jeść. Dziecku na pewno nie zaszkodzi. Temat grzybów przy karmieniu piersią wiele mam wciąż zastanawia. Tymczasem po ich zjedzeniu mleko nie staje się nagle ciężkostrawne i nie powoduje kolek i innych dolegliwości brzuszkowych.  Barszcz czerwony  – jest lekkostrawny, zawiera dużo soli mineralnych i błonnika, a buraki są prawdziwą bombą witaminową. Możesz go pić albo jeść w postaci zupy z uszkami (choć zawierają kapustę i grzyby, są dozwolone w menu matki...

Suszone owoce mogą stanowić ważny element codziennej diety karmiącej mamy – oczywiście pod warunkiem, że nie chorujesz na cukrzycę . Bakalie zawierają bowiem wiele cennych składników odżywczych, których może ci brakować w czasie karmienia piersią. Najlepsze suszone owoce w czasie karmienia piersią Kiedyś owoce suszono na słońcu, dziś często producenci stosują szybsze metody suszenia, często poddając owoce działaniu gorącego powietrza. Często są też konserwowane dwutlenkiem siarki (dzięki temu mają jasną barwę). Dlatego przed jedzeniem suszone owoce kupowane w sklepie trzeba dobrze wypłukać. Czytaj też: Podróż do bakalandii Rodzynki. Zawierają dużo żelaza , a także jodu niezbędnego do prawidłowej pracy tarczycy i fosforu. Obniżają poziom cholesterolu, odkwaszają organizm, zapobiegają osteoporozie. Zachowują najcenniejszy składnik winogron o działaniu przeciwnowotworowym - resweratrol . W rodzynkach jest też dużo witamin z grupy B ważnych dla układu nerwowego: dodają energii, łagodzą rozdrażnienie, lęki i depresje. Zawierają też sporo wapnia ważnego dla kości. Figi. Zawierają bardzo dużo błonnika, dlatego przeciwdziałają zaparciom. Zawierają dużo cynku ważnego dla układu odpornościowego oraz dla skóry. Mają działanie antybakteryjne, są zalecane przy niedokrwistości (anemii). Ponadto mają dużo wapnia i potasu oraz witamin z grupy B. Znajdują się w nich również substancje o działaniu przeciwnowotworowym . Figi uznawane są za afrodyzjak. Daktyle. Zawierają naturalne salicylany, które działają jak aspiryna. Mają właściwości przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe. Obniżają ciśnienie , chronią przed chorobami serca. Ze względu na wysoką zawartość błonnika zapobiegają zaparciom. Mają też dużo żelaza zapobiegającego anemii. Jest w nich sporo magnezu, łagodzącego stres. Suszone śliwki. Zawierają dużo potasu,...