Owoce i warzywa z ubiegłego sezonu mają już niewiele witamin, bo większość z nich (szczególnie witamina C, tak ważna dla układu odpornościowego) ginie podczas długiego przechowywania. Tymczasem na maluszka mocno osłabionego jesienno-zimowymi infekcjami zmienna wiosenna pogoda nie działa najlepiej. Wystarczy, że ubierzesz go zbyt ciepło na spacer i przeziębienie gotowe. Malca trzeba wzmocnić od środka. Jak zadbać, by dostał wszystkie składniki, których potrzebuje układ odpornościowy?
Nie rezygnuj z jesiennych owoców
To prawda, że jabłka czy gruszki mają mniej cennych składników niż jesienią, bo długie przechowywanie niszczy witaminy. Nie znaczy to jednak, że nie mają ich wcale, dlatego podawaj je dziecku. Nie zapominaj tylko o dokładnym umyciu i obraniu ze skórki, gdyż mogły być spryskiwane środkami chroniącymi przed pleśnią.
Korzystaj z cytrusów
Oczywiście pod warunkiem, że malec nie jest na nie uczulony. Cytrusy są bardzo bogate w witaminę C, a pomarańcze zawierają składniki, które działają podobnie jak antybiotyki – zwalczają bakterie.
Cytryny, grejpfruty, mandarynki, kiwi, pomarańcze dziecko może jeść, gdy skończy rok (nie wcześniej, gdyż często powodują reakcje alergiczne). Przed podaniem koniecznie dobrze je umyj (są konserwowane środkami chemicznymi), a najlepiej również sparz wrzątkiem. W drugim roku możesz też podawać owoce egzotyczne, jak ananasy, papaję, melony. To dobre urozmaicenie jadłospisu. Unikaj tylko owoców z puszki (są w słodkiej zalewie, mają więc więcej cukru niż witamin).
Sięgaj po gotowe dania i mrożonki
Deserki owocowe dla niemowląt są wzbogacone w witaminę C. Przez cały okres przydatności do spożycia zachowują wartość odżywczą podaną na opakowaniu. Warto je podawać nie tylko niemowlętom, ale też starszym dzieciom, szczególnie
właśnie wiosną, gdy świeżych owoców jest niewiele. Jeśli dziecko skończyło rok, możesz urozmaicać jego menu mrożonkami. Straty witamin przy mrożeniu są minimalne, a wybór owoców i warzyw – ogromny.
Zdrowie
20 maja 2011
Wszystkie składniki potrzebne do wzmocnienia odporności dziecko najlepiej przyswaja z tego, co zje. Ale teraz, na wiosnę, świeżych owoców i warzyw jest niewiele.
Polecamy
Porady