Czy zabawki edykacyjne służą rodzicom do spełniania marzeń
Czy zabawki edukacyjne, kreatywne, interaktywne dadzą dziecku to wszystko, co obiecują modne przymiotniki w ich nazwie?
Na forum internetowym zatroskana mama pyta: „Czy warto inwestować w zabawki edukacyjne?". Inwestować, czyli w domyśle: kupować, ale nie dlatego, że chcemy sprawić przyjemność dziecku, i nie po to, aby miało się czym bawić, tylko dlatego żeby w przyszłości mieć z tej inwestycji jakiś zwrot . Czy rzeczywiście zabawki, których nazwy bardzo dużo obiecują, spełnią pokładane w nich nadzieje rodziców?
Zabawka edukacyjna, czyli lepsza?
To chyba najbardziej rozpowszechnione określenie wielu nowoczesnych zabawek, które mają zaspokoić jedną z największych potrzeb współczesnych rodziców – dobry rozwój dziecka. Zabawka edukacyjna ma ł ączyć przyjemność zabawy z nauką. Czy to czyni? Eksperci są bardzo ostrożni .
Naukowcy ze szwedzkiego International Toy Research Centre w Sztokholmie wprost twierdzą, że nie ma żadnych naukowych dowodów , które potwierdziłyby istnienie czegoś takiego jak zabawka edukacyjna. Ich zdaniem, zabawki tylko pomagają dzieciom ćwiczyć pewne umiejętności, ale niczego same nie uczą. Natomiast w opinii psychologów, walor edukacyjny mają takie zabawki, którymi dziecko może operować, czyli posługiwać się nimi na wiele różnych sposobów w myśl zasady, że „nie jest ważne to, co robi sama zabawka, lecz ważne jest to, co zrobi z nią dziecko”.
Ranking zabawek dla dzieci - sprawdź opinie rodziców!
A może interaktywna?
Zabawki interaktywne wymagają czynnego udziału w zabawie. Bawiąc się nimi, maluch musi coś nacisnąć, zaśpiewać, wrzucić, czegoś posłuchać. Brzmi nieźle, ale... Pojęciem „interaktywne” zwykle określa się zabawki elektroniczne . Mają one z góry określony zakres działań i bawiące się nimi dzieci szybko mogą się znudzić – co też często się dzieje. Nudzą je (a rodziców często przy okazji bardzo denerwują) powtarzane w kółko polecenia, piosenki czy dźwięki.
Ta powtarzalność sprawia, że wiele drogich...