
Mrożenie tkanki jajnikowej szansą na dziecko
Czytaj też: Te badania wykryją raka szyjki macicy
Bank nasienia szansą dla mężczyzn
Najprostszym, bezbolesnym i nieinwazyjnym sposobem na zachowanie płodności mężczyzny mimo leczenia onkologicznego jest zdeponowanie własnego nasienia w banku spermy. Ważne, by oddać nasienie jeszcze przed rozpoczęciem chemioterapii. Nasienie mężczyzny może być przechowywane przez wiele lat - aż do zakończenia leczenia i chwili, kiedy pacjent zdecyduje się na posiadanie własnego potomstwa.- Mrożenie nasienia zaleca się nie tylko pacjentom onkologicznym, ale także pacjentom przygotowującym się do zabiegów urologicznych, które mogą prowadzić do utraty płodności – tłumaczy dr n. med. Wojciech Kolawa, ginekolog – onkolog z Centrum Medycznego Macierzyństwo.
Przed oddaniem nasienia wykonuje się badania wirusologiczne, bakteriologiczne oraz seminogram (badanie jakościowe nasienia). Zamrożone i przechowywane w banku nasienie, w zależności od parametrów, może być wykorzystane do zabiegu inseminacji lub zapłodnienia pozaustrojowego, jeśli pacjent w przyszłości zdecyduje się na rodzicielstwo – dodaje lekarz.
Polecamy: Czy leczenie onkologiczne pozbawia szansy na zajście w ciążę?
Pomimo raka mogę być mamą
O ile u mężczyzn sposób na zachowanie płodności wydaje się dość prosty, u kobiet wiąże się z dłuższa procedurą. Wymaga zarówno od pacjentki, jak i od jej lekarza świadomego podejścia do problemu. Wybór właściwej metody zależy m.in. od wieku pacjentki, jej obecnej sytuacji życiowej i ograniczeń czasowych związanych z podjęciem leczenia onkologicznego. Najprostszym sposobem zachowania płodności wydaje się być zamrożenie dojrzałych komórek jajowych lub zarodków. Z lepszymi statystykami mamy do czynienia w przypadku mrożenia zarodków, ale jest to tak naprawdę sposób dla par, a raczej dla pacjentek, które są w związku ze stałym partnerem. W obu przypadkach pacjentka musi przejść proces stymulacji hormonalnej (podobnej jak w przypadku przygotowania do in vitro) jeszcze przed podjęciem leczenia onkologicznego.- Metoda ta nie jest wskazana, gdy czas podjęcia przez pacjentkę leczenia jest bardzo ograniczony (gdy powinna ona rozpocząć terapię niezwłocznie, nie tracąc czasu na stymulację hormonalną) oraz w przypadkach tych nowotworów, które wykluczają zastosowanie stymulacji hormonalnej - wyjaśnia dr n. med. Wojciech Kolawa, ginekolog – onkolog.
Co w przypadku pacjentek, które nie mają czasu na stymulację hormonalną, albo są zbyt młode, by ją przejść (np. dziewczynki przed okresem dojrzewania)? Czytaj na następnej stronie.
Polecamy: Czy leczenie onkologiczne pozbawia szansy na zajście w ciążę?
Mrożenie tkanki jajnikowej
Mrożenie tkanki jajnikowej to najnowsza metoda zachowania płodności u pacjentek onkologicznych. Procedura jest na tyle młoda, że wciąż jest uznawana za eksperymentalną. Pierwsze dziecko urodzone przez kobietę, u której przywrócono płodność po uprzednim zamrożeniu tkanki jajnikowej, urodziło się 2004 roku. Co ważne, metoda nie wymaga wcześniejszej stymulacji hormonalnej i można stosować ją nawet u dziewczynek, których jajniki nie podjęły jeszcze właściwej aktywności (najmłodsze pacjentki, u których pobrano tkankę jajnikowa miały 2 lata!).- Metoda polega na pobraniu jajnika lub jego fragmentu. Mrożeniu podlega część korowa jajnika (jest ona bogata w pęcherzyki jajnikowe, zawierające komórki jajowe). Jeśli po zakończeniu leczenia onkologicznego pacjentka podejmie decyzję o macierzyństwie, pobrane fragmenty rozmraża się i reimplantuje do jajnika lub pozaotrzewnowo. Co ciekawe, te reimplantowane fragmenty w ciągu 3-4 miesięcy podejmują czynność hormonalną, a w ich obrębie dochodzi do procesu dojrzewania komórek jajowych. Dzięki temu możliwe staje się zapłodnienie, a w konsekwencji ciąża – wyjaśnia dr n. med. Wojciech Kolawa, ginekolog – onkolog z Centrum Medycznego Macierzyństwo.
Warto podkreślić, że wszczepione fragmenty jajnika podejmują swoją czynność tylko przez pewien czas, po którym następuje trwałe wygaszenie funkcji jajnika (przedwczesna menopauza). Dlatego rozmraża się je i reimplantuje dopiero wtedy, gdy pacjentka decyduje się na dziecko. Do dziś odnotowano na całym świecie już kilkadziesiąt urodzeń dzieci, których matki zdecydowały się na zamrożenie tkanki jajnikowej.
Czytaj też: Jak osoby chore na raka mogą zachować płodność?