Raport Fundacji Rodzić po Ludzku pokazuje, jak traktowane są ciężarne na porodówkach
Wiele ciężarnych i rodzących spotyka się z niewybrednymi komentarzami ze strony personelu medycznego porodówek, które są po prostu agresją słowną, a nie tylko drobnym nietaktem. Kiedy się to zmieni?
Budzące grozę opowieści naszych matek i babć o tym, jak zostały potraktowane na porodówce, już dawno powinny stać się jedynie bulwersującymi anegdotami. Niestety tak nie jest, pokazuje to raport Fundacji Rodzić po Ludzku. Przemocy słownej na polskich porodówkach niewątpliwie jest mniej niż kiedyś, ale nadal zdarza się zbyt często. A słowa potrafią zranić na wiele lat.
Dużo rodzących jest traktowanych źle
Fundacja Rodzic po Ludzku istnieje od 25 lat i powstała po to, aby polskie kobiety mogły rodzić godnie. Godnie, czyli z wykorzystaniem najnowszej wiedzy medycznej i w atmosferze pełnej szacunku – bez poniżania, dokuczania, bez niestosownych i przykrych komentarzy. Wydawać by się mogło, że ponad 20 lat to dość czasu na to, aby z porodówek wyplenić agresję słowną.
Tymczasem raport opublikowany przez Fundację 3 lata temu nie pozostawia żadnych złudzeń – aż 24 procent rodzących nadal doświadcza przemocy słownej w postaci niestosownych komentarzy, 10 proc. jest wyśmiewana, a 7 proc. obrażana. To oznacza, że aż co czwarta rodząca narażona jest na słowny atak ze strony personelu medycznego w czasie, gdy powinna móc liczyć na jego opiekę, wsparcie i godne traktowanie.
Do fundacji stale napływają głosy kobiet, które chcą dzielić się swoim doświadczeniem z pobytu na porodówce, które proszą o wsparcie lub interwencje.
Najczęściej komentowana jest tusza rodzących
W ankiecie, która posłużyła Fundacji do zebrania informacji od rodzących, znalazło się miejsce na zacytowanie komentarzy personelu porodówek, które rodzące uznały za co najmniej niestosowne. Oto kilka cytatów z ankiet:
„Gruba i śmierdzi” ,
„Położna stwierdziła, że jestem taka wielka, że nie ma mnie czym przykryć”,
„To będzie gruby poród”,
„Podczas cesarskiego cięcia podśmiewali się, że szkoda, że nie mogą robić od razu liposukcji, bo ostatnio same takie...