Dziecko, które nie skończyło jeszcze pół roku, jest niezwykle wrażliwe na zmiany klimatu i ostrzejsze warunki, które panują w górach. Dlatego pierwsze zimowe wakacje niemowlę powinno spędzić niedaleko domu. Za to dla starszego dziecka zmiana klimatu i pobyt w górach działa lepiej niż witaminy – może zwiększyć odporność organizmu!
Sprawdź odporność swojego dziecka
Z jakim dzieckiem można jechać w góry
Najlepiej, gdybyście na zimowe wakacje w góry wyjechali na dwa, trzy tygodnie. Aklimatyzacja dziecka w nowych warunkach potrwa około siedmiu-dziewięciu dni. Przez ten czas może zachowywać się inaczej niż zwykle, spać o innych porach lub miewać problemy z zaśnięciem. Jeżeli nie możesz sobie pozwolić na długie zimowe wakacje, przemyśl decyzję o wyjeździe. Pamiętaj przedszkolak na pewno będzie się cieszyć z każdego dnia w górach zaś niemowlę bardziej się zmęczy wyprawą niż ją doceni pobyt w górach. A przecież, żeby pobawić się na śniegu czy pojeździć na sankach, nie trzeba jechać w Tatry. Gdy maluch co chwilę domaga się piersi albo kilka razy dziennie robi kupę, zimowy wyjazd w góry może być trudnym doświadczeniem i dla niego, i dla rodziców. Starsze niemowlęta, które raczkują, często z kolei spotykają w hotelowych pokojach wiele niebezpieczeństw, chociażby w postaci niezabezpieczonych schodów i brudnego dywanu. Warto więc korzystać z rekomendacji i wybierać hotele przyjazne rodzinie, w których ze szczególną troską podchodzi się do potrzeb rodziców i dzieci. Aby pozbyć się wątpliwości i usłyszeć potwierdzenie, że dziecko jest gotowe do podróży, porozmawiaj z lekarzem.
Kiedy i dokąd wyjechać na zimowe wakacje
Jeśli nie musicie wyjeżdżać podczas ferii, wybierzcie się w góry w marcu, kiedy dni są dłuższe, słońce mocniej świeci i można pełniej wykorzystać pobyt. W marcu zwykle nie ma też już siarczystych mrozów, jest za to więcej wolnych miejsc dla turystów, a ceny kwater są niższe niż w sezonie. Pamiętaj, że kluczem do udanego zimowego wypoczynku jest rozsądny wybór miejsca pobytu. Lepiej nie wybierać się z małym dzieckiem w wyższe partie gór, gdzie jest zimniej i bardziej wietrznie. W wysokich górach zdarzają się również wahania ciśnienia, które nie są korzystne dla małych dzieci.
Na pobyt najlepiej wybrać znane lub polecane przez inne mamy miejsce. Polecamy rejony Podkarpacia, niższe góry, gdzie klimat jest łagodniejszy. Dzieciom, które mają problemy z górnymi drogami oddechowymi, dobrze może zrobić pobyt w Rabce, Krynicy i Iwoniczu Zdroju, ze względu na korzystny mikroklimat. Odradzamy Zakopane, nie tylko ze względu na wyższe położenie, ale też na smog spowodowany dymem z węglowych pieców. Polecamy raczej małe miejscowości w okolicach Zakopanego, np. Bukowinę Tatrzańską.