
W co się bawić zimą
Jeśli twój maluch stanął już na nóżkach i ruszył na podbój świata, znajdziesz w nim najlepszego kompana zabaw. I to bez względu na aurę panującą na dworze.
Dla dziecka, które skończyło roczek, mama jest najlepszym partnerem do zabawy. Jeszcze nie ciągnie go do rówieśników, na razie bacznie przygląda im się z daleka. Dlaczego stanowicie dobraną parę? Ty masz setki pomysłów na zabawy, dla dziecka jesteś duża i silna. Maluszka rozpiera energia, dotyka, próbuje, zagląda – i nie ma mowy, by go powstrzymać. Obojgu wam przyda się ruch i śmiech, zwłaszcza na powietrzu.
W drugim i trzecim roku życia malec odkrywa, do czego służą otaczające go przedmioty. Ale z radością o tym zapomina. Wtedy garnek przestaje być garnkiem, a staje się perkusją, stawem dla gumowych kaczek albo strażackim kaskiem. Dzięki temu nie potrzebujesz wielu zabawek, by zapewnić maluchowi doskonałą rozrywkę, przy okazji ćwicząc jego paluszki, rozwijając wyobraźnię i wyostrzając zmysły. Oto garść pomysłów.
Co to daje: zabawa doskonali precyzję rączek, uwrażliwia wnętrza dłoni oraz receptory znajdujące się w opuszkach palców.
Uwaga! Jeśli lepicie z plasteliny, ciastoliny czy masy solnej, pilnuj, by dziecko ich nie jadło. Bawcie się w „ciepłe–zimne” – podawaj malcowi kawałki masy z lodówki lub ogrzane w dłoniach. Niech oceni ich temperaturę.
Co to daje: stymuluje zmysł słuchu, rozwija koordynację ręka–oko.
Uwaga! W drugim roku życia dzieci fascynują zakrętki, zatyczki, wieczka itp. Daj malcowi pudełka – niech wrzuca do nich różne rzeczy, a potem je wyjmuje.
Co to daje: doskonali umiejętność kojarzenia. To również trening koncentracji.
Uwaga! Możecie wykorzystać skarpetki i duże plastikowe lub materiałowe klocki.
Polecamy: W co się bawić zimą?
Redakcja poleca: Rozwój zmysłów dziecka - dlaczego zajęcia ogólnorozwojowe to dobry pomysł? Film
Co to daje: takie zawody to dla malca podstawy zdrowej rywalizacji. Uczą oceniać odległość, dziecko poznaje znaczenie słów: duża–mała, wysoko–nisko itp.
Uwaga! Nie sadzaj spoconego malucha na sankach zaraz po energicznych harcach. Lepiej zróbcie sobie krótki spacer, by ochłonąć, ale nie wychłodzić organizmu za szybko. Niech dziecko ciągnie sanki (na zachętę połóż na nich kilka śniegowych kul).
Co to daje: doskonali zmysł równowagi uczy rozpoznawania kształtów.
Uwaga! Zacznijcie od wydeptywania na śniegu najprostszych kształtów: linii, kółka; ze starszym dzieckiem rysuj bardziej skomplikowane kształty, np. słoneczko, kwiatek, serduszko, auto.
Co to daje: ćwiczy spostrzegawczość i zmysł obserwacji, ale też oswaja malca z sytuacjami, kiedy mama znika na pewien czas, ale zawsze się odnajduje. Oswaja lęk przed rozstaniami. To dobry trening dla dziecka, które wkrótce będzie zostawać z nianią lub pójdzie do żłobka.
Uwaga! Jeśli malec przez dłuższą chwilę nie może cię znaleźć, ułatw mu zadanie, by się nie przestraszył – zawołaj go po imieniu, pomachaj zza drzewa czapką.
Konsultacja: Justyna Święcicka, psycholog,, pracuje w Uniwersytecie dla Rodziców, prowadzi warsztaty dla zdolnych dzieci.

W drugim i trzecim roku życia malec odkrywa, do czego służą otaczające go przedmioty. Ale z radością o tym zapomina. Wtedy garnek przestaje być garnkiem, a staje się perkusją, stawem dla gumowych kaczek albo strażackim kaskiem. Dzięki temu nie potrzebujesz wielu zabawek, by zapewnić maluchowi doskonałą rozrywkę, przy okazji ćwicząc jego paluszki, rozwijając wyobraźnię i wyostrzając zmysły. Oto garść pomysłów.
Domowe zabawy zimowe
Gdy na dworze zawierucha albo szkrab troszkę choruje, plac zabaw zorganizuj w domu.- Sprytne paluszki
Co to daje: zabawa doskonali precyzję rączek, uwrażliwia wnętrza dłoni oraz receptory znajdujące się w opuszkach palców.
Uwaga! Jeśli lepicie z plasteliny, ciastoliny czy masy solnej, pilnuj, by dziecko ich nie jadło. Bawcie się w „ciepłe–zimne” – podawaj malcowi kawałki masy z lodówki lub ogrzane w dłoniach. Niech oceni ich temperaturę.
- Kuchenna orkiestra
Co to daje: stymuluje zmysł słuchu, rozwija koordynację ręka–oko.
Uwaga! W drugim roku życia dzieci fascynują zakrętki, zatyczki, wieczka itp. Daj malcowi pudełka – niech wrzuca do nich różne rzeczy, a potem je wyjmuje.
- Mały detektyw
Co to daje: doskonali umiejętność kojarzenia. To również trening koncentracji.
Uwaga! Możecie wykorzystać skarpetki i duże plastikowe lub materiałowe klocki.
Polecamy: W co się bawić zimą?
Zmysły dziecka rozwijają się od pierwszego dnia życia. Rodzice mogą wspierać ten rozwój zapisując dziecko na zajęcia lub sami. Jak to zrobić, podpowiada instruktorka Baby's Academy by Egurrola.
Zimowe zabawy na świeżym powietrzu
Byłoby wspaniale, gdyby zima sypnęła śniegiem. Ale i bez niego można się nieźle bawić. Ubierzcie się wygodnie – lepsze kilka warstw wygodnego ubrania niż puchaty kombinezon, w którym mały kosmonauta ledwie się rusza. Weź zapasowe rękawiczki, a na sanki – kocyk pod pupę.- Rzuty do celu
Co to daje: takie zawody to dla malca podstawy zdrowej rywalizacji. Uczą oceniać odległość, dziecko poznaje znaczenie słów: duża–mała, wysoko–nisko itp.
Uwaga! Nie sadzaj spoconego malucha na sankach zaraz po energicznych harcach. Lepiej zróbcie sobie krótki spacer, by ochłonąć, ale nie wychłodzić organizmu za szybko. Niech dziecko ciągnie sanki (na zachętę połóż na nich kilka śniegowych kul).
- Wydeptywanki
Co to daje: doskonali zmysł równowagi uczy rozpoznawania kształtów.
Uwaga! Zacznijcie od wydeptywania na śniegu najprostszych kształtów: linii, kółka; ze starszym dzieckiem rysuj bardziej skomplikowane kształty, np. słoneczko, kwiatek, serduszko, auto.
- Zabawa w chowanego
Co to daje: ćwiczy spostrzegawczość i zmysł obserwacji, ale też oswaja malca z sytuacjami, kiedy mama znika na pewien czas, ale zawsze się odnajduje. Oswaja lęk przed rozstaniami. To dobry trening dla dziecka, które wkrótce będzie zostawać z nianią lub pójdzie do żłobka.
Uwaga! Jeśli malec przez dłuższą chwilę nie może cię znaleźć, ułatw mu zadanie, by się nie przestraszył – zawołaj go po imieniu, pomachaj zza drzewa czapką.
Zabawa dla dziecka - Karnawał w pampersach
Zorganizuj dla dziecka prawdziwą karnawałową zabawę – zaproś kilkoro maluchów, pomaluj ich buzie specjalnymi farbami, daj kolorowe fatałaszki (mogą być chustki, apaszki), z których powstaną skrzydła, suknie etc. Jeśli dołożysz zestaw skocznych przebojów i trochę przysmaków – zabawa murowana.Konsultacja: Justyna Święcicka, psycholog,, pracuje w Uniwersytecie dla Rodziców, prowadzi warsztaty dla zdolnych dzieci.

Zobacz także: Co wolno dziecku w zimie - rady na zimowe dni