Specjaliści twierdzą, że jedyną metodą na poradzenie sobie z trzecią falą pandemii kornawirusa jest wprowadzenie bardzo rygorystycznych ograniczeń. Już teraz całkowity lockdown obowiązuje w woj. pomorskim i warmińsko-mazurskim. Wszystko wskazuje więc na to, że niedługo możemy spodziewać się wprowadzenia obostrzeń na Wielkanoc.
„Warszawa i Mazowsze powinny być zamknięte tydzień temu tak, jak wcześniej zamknięto Warmię i Mazury. Ja uważam, że każdy z nas, kto widziałby dane, podjąłby taką samą decyzję” - powiedział w programie WP „Newsroom” dr Paweł Grzesiowski. Według eksperta Naczelnej Rady Lekarskiej powinny być zamknięte szkoły, galerie handlowe oraz wszelkiego rodzaju atrakcje.
Dr Paweł Grzesiowski dodał, że „musimy na dwa tygodnie co najmniej wyłączyć aktywność ludzi, czyli oni mają po prostu zostać w domach”.
Głos w sprawie daty wprowadzenia kolejnego lockdownu zabrał dzisiaj (11.03.2021 r.) rzecznik rządu Piotr Mueller: „Te decyzje będą dzisiaj podejmowane, nie wykluczam takiego scenariusza, ponieważ oczywiście jeżeli ta dynamika zachorowań jest taka duża i jeżeli nastąpiłoby dzisiaj przyspieszenie, to być może takie decyzje będą konieczne do podjęcia”.
„W związku z tym dzisiaj na ten temat dyskutujemy. Najprawdopodobniej dzisiaj te decyzje zapadną, zostaną ogłoszone dzisiaj albo jutro. Jest możliwe, że jeszcze dzisiaj ogłosimy te decyzje” - dodał Piotr Mueller.
Źródło: wiadomosci.wp.pl
Zobacz także:
Moda ORSAY oferuje każdej kobiecie możliwość poczucia się sobą niezależnie od sytuacji, nastroju czy rozmiaru ubrania. Skorzystaj z dodatkowej 20% zniżki na wszystko w sklepach stacjonarnych i na orsay.pl. Zniżka nie dotyczy bonów podarunkowych. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.
Rabat na cały asortyment dostępny w sklepach stacjonarnych i na e-clarena.eu. Promocja obowiązuje dla zamówień powyżej 100zł oraz obejmuje produkty nieprzecenione. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie.
Rabat do -30% na wybrane nowości z kolekcji Wiosna/Lato 2024 i wiele więcej! Oferta dostępna w sklepach stacjonarnych i na gomez.pl. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.
Produkt widoczny na zdjęciu nie jest objęty rabatami.
Rabat 30%* od 299 złotych i prezent** od 499 złotych w salonach Estēe Lauder oraz na www.esteelauder.pl. *Wykluczenia: linia AERIN, Luxury Collection, Re-Nutriv, zestawy, nowości, produkty mini i przecenione. Nie łączy się z innymi rabatami. **Oferta ważna do wyczerpania zapasów. Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.
Rabat 20% na cały asortyment dostępny na naoko-store.pl, w butiku w Poznaniu (Posnania), Warszawie (Elektrownia Powiśle) oraz Łodzi (Manufaktura). Szczegóły u sprzedawcy i na stronie www.
Rabat 25% na kosmetyki dostępny na koicosmetics.pl. Oferta nie dotyczy zestawów. Szczegóły na stronie www.
Niedawno rząd podjął decyzję o ponownym otwarciu szkół podstawowych . Dzieci z klas 1-3 wróciły do szkolnych ławek. Minął ponad tydzień, a już coraz więcej szkół zawiesza zajęcia stacjonarne z powodu zakażeń koronawirusem uczniów i nauczycieli. Dane z ostatnich dni 26 stycznia 14 310 (99,1%) szkół podstawowych prowadziło naukę w trybie stacjonarnym dla klas 1-3. Nauka w trybie zdalnym odbywała się w 17 szkołach, natomiast w trybie mieszanym w 116 podstawówkach. W stosunku do 25 stycznia liczba ta wzrosła o 2 szkoły uczące zdalnie i aż 28, które prowadzą zajęcia w modelu hybrydowym. Do kiedy zajęcia będą zawieszone? Na Podkarpaciu zajęcia są zawieszone częściowo w 7 szkołach podstawowych, w trzech nauka odbywa się jedynie w trybie zdalnym. Ponowny powrót uczniów do nauki stacjonarnej planowany jest na: 29, 30, 31, stycznia, 1 i 7 lutego. Szkoła w Tarnobrzegu zawiesiła zajęcia aż do 25 czerwca. Powrót wszystkich uczniów do szkół Pozostali uczniowie ze starszych klas kontynuują naukę zdalną, a zajęcia są zawieszona do 31 stycznia. W ciągu najbliższych dni rząd podejmie decyzje, czy obostrzenia zostaną przedłużone. „Wszystko zależy od tego, jak epidemiolodzy i wirusolodzy określą zagrożenie koronawirusem i chorobą Covid-19” - powiedział Przemysław Czarnek. Źródło: wiadomosci.radiozet.pl Zobacz także: Łapówka za LEPSZE OCENY dziecka. Matce grożą dwa lata więzienia! Polacy się buntują. W tych miejscowościach WSZYSTKIE klasy wróciły do szkół! Dzieci wróciły do szkół na miesiąc lub dwa? MEN zakłada taką możliwość
Naukowcy przeprowadzili badania na temat związku zakażenia koronawirusem przez kobiety ciężarne a przedwczesnym porodem. Autorzy badań zaznaczają, że kobiety w ciąży powinny być szczególnie chronione przed zakażeniem SARS-CoV-2 z uwagi na większe ryzyko przedwczesnego porodu oraz wyższą śmiertelność matek. Naukowcy podkreślili, że przedwczesne porody u takich kobiet odbywały się częściej, niż można by oczekiwać, bazując na danych populacyjnych w Wielkiej Brytanii i USA (o 62 % dla Anglii i Walii oraz o 65 % dla USA). Badanie kobiet w ciąży z SARS-CoV-2 Naukowcy z Imperial College w Londynie wraz ze specjalistami z Cardiff University (Wielka Brytania) i University of Florida w Jacksonville (USA) poddali analizie dane kobiet w ciąży, które były zakażone koronawirusem. Dane pochodziły z dwóch rejestrów: brytyjskiego (177 ośrodków w Wielkiej Brytanii i w 10 innych krajach) i amerykańskiego - jedynie z USA. Kto wziął udział w badaniu? Analizie były poddane 4004 kobiety. 1606 kobiet z rejestru brytyjskiego (11 % z Grecji, Włoch, Chin, Indii oraz Indonezji). Były to kobiety z potwierdzoną infekcją SARS-CoV-2 lub z jej podejrzeniem. W badaniu wzięło udział też 2398 kobiet z rejestru amerykańskiego. Posiadały one pozytywny test na SARS-CoV-2, który był wykonany w ciągu 14 dni przed porodem lub do trzech dni po nim. Wyniki badania Wyniki, które uzyskali naukowcy z rejestru brytyjskiego i amerykańskiego były do siebie bardzo zbliżone. Przedwczesny poród, czyli taki, który ma miejsce przed 37. tygodniem ciąży dotyczył 12 % kobiet z rejestru brytyjskiego. Gdyby badacze brali pod uwagę tylko kobiety, które miały potwierdzone zakażenie koronawirusem za pomocą testu (647 kobiet) – wtedy przedwczesny poród dotyczyłby aż 16, 2 % z nich. Większość porodów odbyła się między 32. a 37. tygodniem ciąży. Porody przed 27. tygodniem wynosiły 0,6 % z rejestru brytyjskiego...
Nowy szczep koronawirusa w Wielkiej Brytanii pojawił się prawdopodobnie już we wrześniu, jednak dopiero 14 grudnia brytyjski minister zdrowia poinformował oficjalnie o wykryciu nowej odmiany koronawirusa. Według ekspertów rozchodzi się on aż o 70 procent szybciej, niż odmiana, którą znamy. Nie jest jednak bardziej zabójczy. Spis treści: Nowy szczep koronawirusa w Wielkiej Brytanii Nowa mutacja – badania Zmutowany koronawirus, a szczepionka Nowy szczep koronawirusa w innych krajach Nowa mutacja koronawirusa – objawy Zmutowany koronawirus u osób bezobjawowych Nowy szczep koronawirusa – czy rozprzestrzenia się szybciej? Nowa mutacja - bardziej zaraźliwa u dzieci? Nowy szczep koronawirusa w Wielkiej Brytanii Nowy szczep koronawirusa w Wielkiej Brytanii pojawił się podobno już we wrześniu. Oficjalnie jednak brytyjski minister zdrowia poinformował o tym 14 grudnia. To właśnie w tym okresie wyniki przeprowadzonych badań pokazały, że w Londynie przyczyną większości zachorować jest właśnie nowa odmiana koronawirusa. Odnotowano wtedy już 6 tys. zakażeń zmutowanym koronawirusem. Nowy szczep koronawirusa VUI-202012/01 aktualnie najintensywniej występuje w Londynie i południowo-wschodniej Anglii, jednak wykryto go także w innych częściach Wielkiej Brytanii. Nowa mutacja jest jedną z odmian koronawirusa, który rozprzestrzenił się na całym świecie. Nowa mutacja – badania Eksperci podają, że nowa mutacja wirusa jest bardziej zaraźliwa , jednak uspokajają również, że nie jest bardziej zabójcza. Aktualnie badania są w trakcie: „Badania nad przeciwciałami trwają w czasie, gdy o tym rozmawiamy. Spodziewamy się wyników badań w najbliższych dniach i tygodniach” - powiedziała Maria van Kerkhove z WHO. „Dane są niepokojące. Na szczęście nie udowodniono jeszcze, jakoby ten wirus był bardziej zjadliwy, to znaczy powodował gorszy...
