Ma katarek, potem pokasłuje... Trwa czas infekcji. Wyjaśniamy, jak poznać, co to za choroba, oraz co robić, by szybko minęła i nie skończyła się komplikacjami. Sprawdź - będziesz spokojniejsza.
Podczas zmiennej pogody maluch łatwo może zmarznąć, a oziębienie, nawet samych rączek i nóżek, sprawia, że naczynia krwionośne się kurczą. Jeśli trwa to dłużej, prowadzi do przejściowego obniżenia odporności. Do infekcji dochodzi wtedy, gdy w otoczeniu jest dużo chorobotwórczych wirusów. Wtedy błyskawicznie osiedlają się na błonie śluzowej dróg oddechowych. Takie właśnie warunki panują teraz, zwłaszcza w żłobku lub przedszkolu, dużych sklepach, środkach komunikacji.
Przeziębienie
Wywołuje je ponad 200 różnych wirusów, które w dodatku stale się przekształcają! Mały organizm ma niewielkie szanse, by wytworzyć ochronę przed nimi wszystkimi. Wirusy potrafią wnikać do komórek, uaktywnią się przy spadku odporności.
Objawy
Maluch pokasłuje, kicha, cieknie mu z nosa, oddycha buzią, jest marudny, nie chce jeść, może mieć zaczerwienione gardło (starsze dzieci narzekają, że drapie je w gardle lub boli). Gorączka, jeśli jest, zwykle nie przekracza 38°C.
Co robić?
Przy pierwszych objawach zrób malcowi ciepłą kąpiel, daj herbatkę z lipy lub malin. Dbaj, by miał drożny nosek, bo spływająca do gardła wydzielina może spowodować kaszel, a nawet rozszerzenie infekcji. Aby ułatwić jej usuwanie, wpuszczaj do nosa sól fizjologiczną lub lek zmniejszający obrzęk błony śluzowej (Nasivin, Otrivin). Jeśli dziecko potrafi płukać gardło, może to robić np. naparem z rumianku lub ciepłą wodą z sodą (pół łyżeczki na pół szklanki wody). Skórę pod noskiem smaruj maścią majerankową. Dawaj witaminę C lub Rutinoscorbin (uszczelnią śluzówkę dróg oddechowych), wapń w syropie lub tabletkach musujących. Przy gorączce ponad 38,5°C – paracetamol, ibuprofen.
Po dwóch, trzech dniach malec poczuje się lepiej, ale powinien zostać w domu. Infekcja uszkadza nabłonek dróg oddechowych, chroniący organizm przed wnikaniem wirusów i bakterii. Odbuduje się po 7 dniach.