Reklama

Agnieszka Włodarczyk odkąd na świecie pojawił się jej synek, chętnie dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami na temat macierzyństwa. Opowiedziała między innymi o swoich problemach z karmieniem piersią. Wyznała także, że kupuje ubranka dla synka w outlecie. Świeżo upieczona mama ma już za sobą także pierwsze wczasy z synkiem.

Reklama

Jedzeniowe grzeszki

Aktorka opublikowała na swoim Instargramie zdjęcie, na którym widać, jak zajada się jakimiś przysmakami w restauracyjnym ogródku. Aktorka zdradziła, że na razie nie katuje się dietami.

„Bo mamuśka musi czasem zjeść coś dobrego… Nie jestem jeszcze na diecie z obniżoną kalorycznością, grzeszę ile wlezie… chociaż powoli zaczynają mi przeszkadzać uchwyty taneczne, tudzież klamki miłości” - napisała z rozbrajającą szczerością aktorka.

Komentarze innych mam

Pod postem pojawiło się bardzo wiele komentarzy. Fanki Agnieszki Włodarczyk zgodnie przyznały, że aktorka wygląda bardzo dobrze i zdecydowanie może sobie pozwolić na jedzenie tego, na co ma ochotę.

„Eeee tam, karmienie maluszka też co nieco spala, więc można szaleć”;
„Trzeba sobie dogadzać! Zasłużyłaś”;
„Wygląda Pani cudownie, więc bez obaw”
„Wyglądasz świetnie, jedz na zdrowie”.

Wyświetl ten post na Instagramie.


Post udostępniony przez Agnieszka Włodarczyk (@agnieszkawlodarczykofficial)

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama