Reklama

W maju tego roku Ania Lewandowska urodziła córeczkę Klarę. Od tego czasu trenerka nie zwalnia tempa! Promuje własną markę zdrowej żywności, ćwiczy, aktywnie działa w mediach społecznościowych i zachęca młode mamy, by włączyły do swojego życia aktywność fizyczną. Jeden z jej ostatnich wpisów na Facebooku podbił serca mam!

Reklama

"Wszystko przemija, zostają wspomnienia"

Macierzyństwo zmienia życie – wie o tym każda mama. Gdy pojawia się dziecko, wiele mam traci energię i motywację do myślenia o sobie i swoim wyglądzie – dziecko pochłania cały czas, a 15-minutowa kąpiel wydaje się luksusem. Ania Lewandowska zachęca młode mamy, by nie rezygnowały z siebie, jednak przyznaje, że... sport i szczupła sylwetka to nie wszystko!

14 sierpnia Ania opublikowała wpis, który podbił nasze serca. Trenerka przyznała, że gdy była w reprezentacji Polski w karate, treningi były całym jej życiem, źródłem szczęścia, ale też stresu. Gdy na świecie pojawiła się Klara, wszystko się zmieniło... Przeczytajcie, co napisała:

"Po narodzinach córeczki wszystko się zmieniło... Przede wszystkim nastawienie i podejście do wielu ważnych, jak mi się wydawało, spraw. To, co jeszcze kilka miesięcy temu mogło być wartością TOP, nagle przeszło na dalszy plan. Nawet nie zauważyłam, kiedy to się stało. Płaski brzuch, jędrne pośladki, smukłe ramiona – no pewnie! Każdy chce je mieć! Ale kochane Drogie Mamy... To wszystko przy okazji. Jako trener personalny namawiam – bawmy się sportem, czerpmy frajdę z aktywności fizycznej" – napisała Ania. "Teraz, będąc młodą mamą, wiem, że wszystko przemija, zostają przepiękne wspomnienia... Ale inne rzeczy stają się ważniejsze i nie zapominaj o nich w drodze na szczyt" – dodała.

Zgadzacie się ze słowami Ani Lewandowskiej?

Zobacz także: Karmienie piersią to nie motylki – pisze Maja Bohosiewicz. Nie zgadza się z Lewandowską?

Reklama

Źródło: Facebook, Instagram

Reklama
Reklama
Reklama