Niemowlę w kwiatku? Nowy bezpieczny pomysł na kąpiel dziecka?
Dlaczego to niemowlę siedzi w zlewie? Nowa moda? Czy słyszałyście o Blooming Bath? O co chodzi i czy to na pewno fajny pomysł czy kolejna nieprzydatna rzecz, która ma za zadanie tylko wyciągnąć pieniądze z kieszeni rodziców?
Blooming Bath to nic innego jak… amerykański pomysł na wygodną kąpiel maluszka. Na czym to polega? To po prostu miękki, przyjemny w dotyku kwiatek-gadżet do kąpieli wykonany z atestowanych materiałów – przeznaczonych do kontaktu ze skórą dziecka. Jest wypełniony antybakteryjną pianką.
Maluszek może się kąpać wygodnie nie tylko w wanience!
Do czego można go używać? Do kąpieli w wanience, dużej wannie lub w zlewie/umywalce, np. w podróży, na wyjazdach, do bezpiecznego usadowienia dziecka blisko blatu kuchennego lub innym tego typu miejscu albo po prostu do zabawy. Dzięki temu mięciutkiemu kwiatkowi dziecko się nie wyślizgnie, a mama może choć przez chwilę odpocząć od dźwigania lub ciągłego schylania się. Zobacz na filmiku:
Czy kwiatek do kąpieli jest bezpieczny i wygodny?
Kwiatek po prostu najzwyczajniej w świecie otula swoimi pluszowymi płatkami dziecko i przytrzymuje w miejscu. Zabezpiecza przed uderzeniami o ostre czy twarde kanty i izoluje od zimnych lub niekoniecznie sterylnych powierzchni. Potem wystarczy złożyć jego płatki do środka, odcisnąć wodę i włożyć do suszarki na 10-15 minut lub powiesić do wyschnięcia – schnie wyjątkowo szybko. Jest przeznaczony do kąpieli noworodków i niemowląt w wieku 0-6 miesięcy. Niestety koszt owego pluszowego kwiatka jest dość spory – to ok. 129 - 219 zł. Jest ręcznie szyty i odporny na grzyby oraz pleśnie. Można go kupić, np. na feedo.pl lub amazon.com.
fot. bloomingbath.com
Jak wam się podoba taka kwiatowa otulinka dla maluszka? Może macie podobny gadżet w domu? Muszę przyznać, że bardzo by mi się przydał taki kwiatek jak moja córeczka była mała, zwłaszcza właśnie podczas pracy w kuchni. Mogłabym moją wiecznie wołającą na ręce dziewczynkę spokojnie umieścić np. w zlewie, zwłaszcza latem. Mogłaby obserwować to, co dzieje się wysoko, na blacie, a ja miałabym wolne ręce i nie musiałabym jej cały czas dźwigać.
fot. bloomingbath.com
Czy często wam się zdarza kąpać maluszka w zlewie/umywalce lub sadzać w nich dzieci?
Źródło: bloomingbath.com
Zobacz też:
- Wyprawka dla noworodka - lista do kąpieli - wydrukuj!
- Moje kąpiele z córką zmieniły to jak postrzegam swoje ciało!
- Kąpiesz się nago z dziećmi?