Co stresuje kobiety najbardziej? Badacze to sprawdzili
Choć mogłoby się wydawać, że praca zawodowa lub opieka nad dziećmi należy do najbardziej stresujących zadań, to naukowcy odkryli, co wpływa na zdrowie kobiety jeszcze mniej korzystnie.
Liczne badania potwierdziły, że osoby pozostające w związkach mogą liczyć na lepsze zdrowie w dojrzałych i starszych latach niż tzw. single. Jednak wnioski naukowców z Uniwersytetu w Padwie rzucają nowe światło na obraz małżeństwa. Włoscy badacze postanowili sprawdzić, jak na stan zdrowia kobiet i mężczyzn, wpływ miała zmiana stanu cywilnego. W tym celu poprosili respondentów o wypełnienie ankiet dotyczących ich życia. Te wyniki mogą zaskoczyć.
Bez męża zdrowiej
Badania objęły 733 mężczyzn i 1154 kobiety i trwały 4,5 roku. Wnioski z nich płynące są jasne - małżeństwo jest dobre dla zdrowia panów, natomiast kobiety nie mogą liczyć na tyle korzyści. Co więcej, panie po śmierci partnera cieszą się lepszym zdrowiem i samopoczuciem. Natomiast mężczyźni, którzy stracili partnerkę wręcz przeciwnie, podupadli na zdrowiu. Zdaniem naukowców może to wynikać z faktu, że kobiety są lepiej przygotowane do radzenia sobie z nowymi sytuacjami.
Dlaczego tak się dzieje?
Aż co piąta kobieta twierdzi, że małżeństwo jest dla niej bardziej stresujące niż wychowanie dzieci i opieka nad nimi. Panie przyznają także, że to wina panów, którzy nie okazują wsparcia psychicznego, ani nie pomagają w domowych obowiązkach. Jak wynika z danych zebranych przez badaczy, to kobiety odpowiadają za większość wychowawczych, rodzicielskich i domowych obowiązków w swoich rodzinach. To z kolei wpływa na ich przemęczenie fizyczne i psychiczne i prowadzi do frustracji. Co więcej, naukowcy doszli do wniosku, że zmęczenie i stres związane z opieką nad dziećmi jest znacznie mniejsze niż starania o to, aby związek z partnerem był udany i satysfakcjonujący.
Autorzy badania podkreślają, że związek małżeński niesie ze sobą korzyści zdrowotne głównie dla mężczyzn, podczas gdy dla kobiet często jest źródłem dodatkowego stresu i frustracji, co negatywnie wpływa na kondycję fizyczną i psychiczną. Oznaczać to może, że niezamężne kobiety mogą być mniej narażone na depresję. – Mamy pewne długoterminowe dane, dzięki obserwowaniu tych samych osób przez długi czas, ale wyrządzę wielką szkodę tej nauce i po prostu to powiem: jeśli jesteś mężczyzną, prawdopodobnie powinieneś wziąć ślub; jeśli jesteś kobietą, nie zawracaj sobie tym głowy – podsumowuje wyniki badań Paul Dolan, profesor nauk behawioralnych z London School of Economics.
Źródło: national-geographic.pl