Mistrzyni świata w pływaniu Otylia Jędrzejczak została mamą dokładnie pół roku temu. Wraz z narzeczonym wybrali dla córki imię Marcelina. Od tego czasu świat Otylii zmienił się diametralnie, jednak o rezygnowaniu z pływania nie ma mowy. Pływaczka już po kilku tygodniach od porodu wróciła do treningów na basenie. Dzięki temu szybko wróciła do formy po ciąży. Jednak mając dziecko, nie jest już tak łatwo o znakomitą kondycję, zwłaszcza przez wiecznie nieprzespane noce. A córka Otylii zdaje się, że nie zamierza ułatwiać mamie życia… Pływaczka pokazała na Instagramie zdjęcie, które wszystko wyjaśnia.

Reklama

Córka Otylii Jędrzejczak nie chce spać

Dla wielu rodziców to żadna nowość. Wiele mam marzy o tym, by ich dzieci w końcu zaczęły lepiej sypiać. Otylia jednoczy się w tej kwestii z innymi mamami, przyznaje, że według jej córki „sen jest dla mięczaków”. Mistrzyni olimpijska opublikowała w sieci urocze zdjęcie córeczki, które to potwierdza.

Otylia zwierzyła się też swoim fanom, że czas, od kiedy Marcelina jest na świecie, to „sześć cudownych miesięcy”, a córka jest oczywiście jej największym skarbem. Nawet ten ogrom medali, jakie zdobyła Otylia w pływaniu nie daje takiego szczęścia, jak posiadanie dziecka. I nieprzespane noce wcale nie są takie straszne, kiedy nagrodą za nie jest szczery uśmiech maleństwa. Każda mama na pewno doskonale to rozumie.

Zobacz też: Robert Lewandowski spełnił marzenie chorego chłopca

Reklama

Źródło: Instagram

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama