Ta dramatyczna historia ma happy end, ale zawsze warto przy tej okazji przypomnieć, jak pomóc małemu dziecku, które zaczyna się krztusić i dławić. Widząc duszące się dziecko, rodzice często ulegają panice i nie pamiętają o zasadach udzielania pierwszej pomocy.

Reklama

„Na sygnale" z dławiącym się dzieckiem do szpitala

Jak poinformowała bydgoska policja, do wydarzenia doszło w poniedziałek na drodze krajowej nr 10 w miejscowości Sadki (powiat nakielski).

W godzinach rannych, do pełniących służbę przy drodze policjantów z nakielskiej komendy podjechał samochód osobowy. Kierował nim zdenerwowany mężczyzna - w aucie wiózł małe dziecko, które połknęło przedmiot i się nim zadławiło. Ojciec dziecka poprosił policjantów o pomoc w szybkim dotarciu do szpitala w Bydgoszczy. Do przejechania miał blisko 60 kilometrów drogi, co zajęłoby o tej porze ponad godzinę jazdy, tymczasem liczyła się każda minuta.

Reakcja mundurowych była natychmiastowa - powiadomili o sytuacji dyżurnego, a następnie na sygnałach świetlnych i dźwiękowych szybko, ale bezpiecznie eskortowali rodzinę do miejscowości Pawłówek pod Bydgoszczą. Tam samochód osobowy przejęli bydgoscy policjanci i kontynuowali jego pilotaż do bydgoskiego szpitala. Dzięki pomocy funkcjonariuszy maleństwo szybko trafiło ono pod opiekę specjalistów.

Pierwsza pomoc przy zakrztuszeniu dziecka

Pamiętaj, że jeżeli dziecko zacznie się krztusić, najważniejsze jest, aby zachować spokój, a następnie przystąp do działania :

Zobacz także
  • stań za plecami dziecka i pochyl je do przodu, tak aby głowa była niżej niż nogi; w przypadku małych dzieci można położyć je na swoich nogach, robiąc z nich „równie pochyłą",
  • kilkakrotnie uderz dziecko między łopatki dłonią złożoną w łódeczkę,
  • w przypadku braku reakcji, złóż dłoń w pięść i kilkakrotnie uciśnij brzuch dziecka, tuż nad pępkiem,
  • powtarzaj czynności, dopóki przedmiot nie wypadnie z ust dziecka.

Jeżeli dziecko nie oddycha, rozpocznij resuscytację.

Najczęstsze przyczyny zadławień u dzieci

Małe dziecko poznaje świat, wkładając przedmioty do buźki. Trzeba koniecznie uważać, aby poza zasięgiem jego rąk były szczególnie małe przedmioty, łatwe do wsadzenia do buzi:

  • monety,
  • koraliki,
  • kamyki,
  • guziki,
  • baterie – bardzo łatwo je połknąć, szczególnie małe, okrągłe, znajdujące się w zabawkach,
  • małe zabawki,
  • borówki i winogrona,
  • surowe warzywa i owoce – kawałek jabłka lub marchewki może utknąć w przełyku,
  • balony – kawałek pękniętego balonika grozi zadławieniem, a połknięta guma przykleja się do przełyku, grożąc zatkaniem dróg oddechowych.

Czy też miałyście tak dramatyczne sytuacje, że musiałyście ratować swoje dziecko w trakcie zakrztuszenia? Napiszcie w komentarzach!

Źródło: expressbydgoski.pl

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama