
Jeśli połknięty przedmiot ma gładką powierzchnię i dziecko nie zdradza żadnych niepokojących objawów, trzeba spokojnie czekać, aż malec go wydali. Małe dzieci bardzo lubią brać do buzi koraliki, różne kulki, guziczki, drobne pieniążki, a także, niestety, lekarstwa, przede wszystkim kolorowe tabletki. Trzeba więc szczególnie uważać, by wszystkie te przedmioty, a zwłaszcza leki, znajdowały się w miejscu niedostępnym dla malucha.
Odpowiada: dr Andrzej Malinowski, pediatra.

1. Czy małe rany, jakich dzieci doznają na placu zabaw, są groźne? Każda może (choć nie musi) być niebezpieczna, szczególnie gdy doszło do przerwania ciągłości skóry i pojawiła się krew. Jeśli rana została zanieczyszczona brudem, piaskiem, ziemią, trzeba zwrócić na nią szczególną uwagę. Koniecznie też sprawdź, czy dziecko było szczepione przeciw tężcowi . 2. Czy u dzieci zdarzają się przypadki tężca? W ostatnich latach zdarzały się u dorosłych, natomiast u dzieci – nie. To dzięki temu, że rodzice dopilnowują szczepień przeciw tężcowi. Pełny cykl to trzykrotne podanie szczepionki w okresie niemowlęcym – w szóstym tygodniu życia dziecka , na przełomie trzeciego i czwartego miesiąca oraz w piątym miesiącu (łącznie z błonicą i krztuścem). Potem dziecko trzeba doszczepić między szesnastym a osiemnastym miesiącem, a następnie w szóstym, czternastym i dziewiętnastym roku życia. Później konieczne jest podawanie dawki przypominającej co dziesięć lat. 3. Czy dzieci przed szóstym tygodniem mogą się zarazić tą chorobą? Mogłoby się to zdarzyć tylko w bardzo niezwykłych warunkach, np. jeśli poród miał miejsce na... ulicy czy w taksówce. Jeżeli istnieje niebezpieczeństwo zakażenia tężcem, lekarz poda dziecku przeciwciała – immunoglobulinę ludzką, przeciwtężcową. Potem maluszek może (i musi) być normalnie szczepiony. Podanie immunoglobuliny jest też wskazane, jeśli mama zaniedbała szczepienia, a dziecko ma skaleczenie , które mogło być zainfekowane. Niebezpieczne są rany kłute, szarpane, miażdżone. 4. Nawet najmniejszej rany nie można więc zaniedbać? Tak. Często to właśnie te małe ranki okazują się dużo bardziej niebezpieczne. Jeśli zranienie jest duże i poważne, mama na pewno pójdzie z dzieckiem do lekarza, rana będzie szyta, opatrzona. Mniejsze skaleczenie może zostać zaniedbane. 5. Co zatem zrobić, jeśli...

Dlaczego trzeba oczyszczać zatkany nos? Zadaniem nosa jest oczyszczanie, ogrzewanie i nawilżanie przepływającego przezeń powietrza. Jeśli jest zatkany, trzeba go oczyszczać z co najmniej dwóch powodów: 1. Z atkany nos nie może pełnić swojej funkcji. - Jeśli nie jest drożny, zimne, zanieczyszczone powietrze trafia prosto do gardła, co może prowadzić do zapalenia górnych oddechowych (gardło) albo nawet do zapalenia dolnych dróg oddechowych (krtań, tchawica, oskrzela) – tłumaczy dr Jolanta Kuźniar, otolaryngolog . 2. Zalegająca w nosie wydzielina może prowadzić do powikłań. W następstwie powtarzających się infekcji nosa i nosogardła może dojść do rozrostu trzeciego migdałka , co prowadzi do kolejnych problemów, np. powtarzających się zapaleń ucha, a poza tym sprawia, że dziecko ma gapowaty wyraz twarzy. Co robić z przerośniętym migdałkiem? Trzeba go usunąć, a to już zabieg pod narkozą... Sposobem na uniknięcie takich kłopotów jest między innymi właśnie dokładne oczyszczanie nosa. Przeczytaj także: Zatkany nos - 7 możliwych przyczyn Kiedy i jak zacząć naukę czyszczenia nosa? Niemowlę i zupełnie małe dziecko nie poradzi sobie z czyszczeniem nosa samo, dlatego trzeba mu w tym pomagać, najlepiej używając specjalnego aspiratora , który jest lepszy i bezpieczniejszy od tradycyjnej gruszki. Naukę samodzielnego czyszczenia nosa możesz zacząć, gdy malec ma mniej więcej półtora roku i jako tako można się z nim porozumieć. Jak się za to zabrać? Najlepiej w formie zabawy! – Można na przykład położyć na stole lub na dłoni dwa piórka (jedno dla dziecka, drugie dla mamy) i dmuchać na nie przez nos, zatykając drugą dziurkę palcem. Ja swojego syna nauczyłam tak: zmoczyłam mu nad...

1. Kiedy można po raz pierwszy wykąpać dziecko w wanience? Jeśli jest zdrowe, nawet już drugiego dnia po porodzie. Trzeba tylko uważać, by nie zamoczyć jeszcze nie zagojonego pępuszka. 2. Jak często trzeba kąpać noworodka? Najlepiej codziennie. Dziecko co prawda mocno się nie brudzi, ale jednak bardzo często bywa zgrzane, spocone – dlatego kąpiel jest tak ważna. Nie powinna ona tylko trwać dłużej niż kilka minut, by skóra nie traciła warstwy lipidowej (tłuszczowej) i nie ulegała wysuszeniu. 3. Lepiej używać mydełka czy płynu do kąpieli? To zależy od stanu skóry dziecka. Jeśli jest ona normalna, nie łuszczy się i nie jest przesuszona, nie ma na niej żadnych podrażnień, to można używać mydła dla niemowląt o obojętnym odczynie pH (5,5). Mydła przeznaczone dla dorosłych mają odczyn zasadowy, co może zniszczyć ochronną warstwę lipidową skóry, doprowadzić do zbytniego wysuszania i podrażniania. Dlatego nie wolno nimi myć niemowlęcia. Jeśli skóra szkraba jest sucha, szorstka, trzeba stosować przeznaczone dla niemowląt nawilżające płyny do kąpieli, czyli emolienty (najlepiej spytać o nie w aptece). Również mają odczyn pH 5,5. Nie wysuszają skóry, przeciwnie – dodatkowo lekko ją nawilżają. Po takiej kąpieli na skórze pozostaje film, który chroni ją przed utratą wilgoci. Nie można jednak wlewać do wody płynu do kąpieli, a potem dodatkowo myć malca mydłem. W tym przypadku mydło zniszczy to, co dobrego zrobił emolient: usunie warstwę ochronną skóry. 4. Lepiej najpierw namydlić maluszka na przewijaku, czy od razu włożyć do wanienki? Obydwie techniki kąpieli są tak samo dobre i zależą głównie od wprawy rodziców. Początkujący zwykle obawiają się, że dziecko może się wyślizgnąć. Łatwiej jest im najpierw namydlić maluszka na przewijaku, a potem włożyć do wanienki z wodą. Namydlanie niemowlęcia w wanience wymaga sporej wprawy:...