Reklama

Dyrektor publicznej, świeckiej szkoły w Krakowie wezwał na dywanik część rodziców dzieci z klas pierwszych. Chodzi o wyjaśnienie rezygnacji z lekcji religii. Rodzice są oburzeni, niektórzy wcale nie zamierzają się tłumaczyć.

Reklama

Wypisanie z lekcji religii: rodzice muszą usprawiedliwiać dzieci?

Lekcje religii nie są w Polsce obowiązkowe, a mimo to niektórych rodziców zmusza się do wyjaśnień z powodu nieobecności dzieci. Dyrektor XLIV LO w Krakowie wezwał do siebie te osoby, które zapowiedziały, że nie poślą swoich dzieci na religię.

„Dyrektor Graniczka postanowił wyjść przed szereg i wprowadzić obowiązkową religię, jeszcze zanim zrobiło to Ministerstwo Edukacji. Jestem przekonana, że wzywanie rodziców do siebie na dywanik miało zniechęcić ich do rezygnacji z tego przedmiotu” – uważa mama jednego z uczniów cytowana przez „Gazetę Wyborczą”.

Na spotkaniach z dyrektorem rodzice są podobno wypytywani o powody swojej decyzji oraz o wyznanie. Dla wielu z nich to niedopuszczalne! Zgodnie z oficjalną procedurą, jaka powinna obowiązywać w polskich szkołach, wnioskować należy o udział dziecka w lekcjach religii, a nie tłumaczyć się z rezygnacji. Tymczasem jak donosi „GW”, wnioski o usprawiedliwienie nieobecności dzieci na religii są wymagane także w innych szkołach w Polsce.

Małopolska kurator oświaty, Barbara Nowak, nie skomentowała jeszcze tej sprawy.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama