W Fuzhou w Chinach do szpitala trafił chłopiec w wieku 10 lat. Przywieźli go rodzice, gdyż dziecko skarżyło się na częste i silne bóle w podbrzuszu. Badania wykazały krew w moczu u dziecka, a badanie obrazowe – że ma ono jakieś obce ciało w pęcherzu. Początkowo lekarze nie wiedzieli, co widzą na wyniku badania. Dopiero dokładniejsza diagnostyka wykazała, że chłopiec ma w pęcherzu 1,5 m kabla w gumowej osłonce!

Reklama

Dziecko przez 5 lat chodziło z kablem w pęcherzu

Dziecko trafiło do specjalistycznego szpitala dziecięcego w stolicy prowincji. Zespół doświadczonych urologów podjął się operacji usunięcia kabla. Przez niewielkie nacięcie wprowadzili szczypce, którymi wyciągnęli obce ciało. Kabel był we wnętrzu pęcherza splątany. To stan zapalny pęcherza wywołał silny ból podbrzusza.

Lekarz przeprowadzający operację powiedział, że usuwał już z ciał dzieci najróżniejsze ciała obce, ale z takim przypadkiem spotkał się pierwszy raz. Ojciec dziecka powiedział, że chłopiec 5 lat temu sam wsunął sobie kabel do cewki moczowej, co lekarz skomentował, że „pewnie był ciekaw swojej własnej anatomii”.

To nie pierwszy taki przypadek na świecie. Na temat kabli w pęcherzu moczowym powstał raport lekarzy z Indii. Opisali w nim 3 przypadki, gdy do szpitala trafili chłopcy lub młodzi mężczyźni z kablami w pęcherzach.

Masz syna? Uważaj, żeby i on nie wpadł na podobny pomysł!

Zobacz także

Przeczytaj także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama