Elbląg: pijana dziewczynka na placu zabaw? Straż Miejska: „Dzieci się z niej naśmiewały, dorośli pozostali bezczynni”
Funkcjonariusze Straży Miejskiej w Elblągu właśnie poinformowali, że w połowie marca na jednym z miejskich placów zabaw doszło do niecodziennej sytuacji. W gronie bawiących się tam dzieci była… 12-latka „w stanie upojenia alkoholowego”. Dorośli, którzy byli tam ze swoimi pociechami nie reagowali…
„Dziewczynka nie była w stanie utrzymać równowagi, a towarzyszące jej osoby (dzieci) naśmiewały się z niej i próbowały wymusić pewne niebezpieczne zachowania, np. próbowały dziewczynkę spuścić ze ślizgawki głową skierowaną do dołu” – czytamy w komunikacie.
Nie była w stanie utrzymać równowagi
Wczesne marcowe popołudnie, plac zabaw Dolinka. Mimo że pogoda nie dopisywała, nie brakowało tam dzieci w różnym wieku. Części z nich towarzyszyli dorośli opiekunowie.
Jedna z dziewczynek zachowywała się dziwnie. Nie była w stanie utrzymać równowagi, budziła również niezdrowe zainteresowanie wśród innych dzieci, które prowokowały ją do niebezpiecznych zachowań.
Żadna z dorosłych osób nie zainteresowała się tym, co dzieje się z 12-latką.
Zareagowała dwójka rówieśników
To co działo się na placu zabaw zaniepokoiło dwójkę kuzynostwa, 11-letniego chłopca i 13-letnią dziewczynkę. Widząc, że dorośli lekceważą sytuację, zadzwonili do rodziców i opowiedzieli o wszystkim. Rodzice z kolei powiadomili Straż Miejską.
Funkcjonariusze, którzy przyjechali do Dolinki ustalili, że 12-latka znajduje się w stanie upojenia alkoholowego. Strażnicy przekazali dziewczynkę jej rodzicom.
Źródło: Straż Miejska Elbląg
Piszemy też o:
- Magda Stępień o stanie zdrowia synka: „To jeszcze rzadsza odmiana nowotworu”. Pojawiły się też przerzuty
- Ten filmik z niemowlęciem podbija TikToka. Śmieszne czy ohydne?
- Rodzice z niemowlęciem wpadli do zamarzniętego jeziora. Byli w lodowatej wodzie przez pół godziny