WHO ostrzega przed epidemią odry i namawia do szczepień. Polska będzie następna?!
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega przed epidemią odry w Europie. Według WHO liczba zachorowań rośnie, bo rodzice nie szczepią dzieci. Czy mamy się czego bać?
WHO jest zaniepokojona sytuacją w całej Europie, przede wszystkim w Rumunii, Francji, Włoszech, na Ukrainie, w Szwajcarii, Niemczech i w Polsce.
Odra a nieszczepienie dzieci
Według WHO główną przyczyną zwiększającej się liczby zachorowań na odrę jest wzrastające poparcie dla ruchów antyszczepionkowych i decyzja rodziców o nieszczepieniu dziecka. Niestety, nieodpowiedzialność rodziców przekłada się na liczbę przypadków wystąpienia choroby. W 2010 roku w Polsce na odrę zachorowało jedynie 13 osób. Od lutego 2016 do stycznia 2017 roku odnotowano aż 140 przypadków!
Polecamy: Odra wraca do Polski. Dlaczego warto szczepić dzieci?
Szczepionka przeciwko odrze
Pisaliśmy o apelu rumuńskiego Ministerstwa Zdrowia o szczepienie dzieci. Od stycznia 2016 roku w Rumunii odnotowano prawie 3500 przypadków zachorowań na odrę, aż 17 dzieci zmarło. "Moje dziecko miało tylko dwie plamki na twarzy, lekarz dał nam antybiotyk i odesłał do domu" – wyznała mama jednego ze zmarłych maluchów.
Szczepionka skojarzona MMR przeciw odrze, śwince i różyczce jest bezpłatna i obowiązkowa dla wszystkich dzieci. Powinno się ją podawać w dwóch dawkach. Pierwsze szczepienie odbywa się ok. 13. miesiąca życia, drugie, czyli tzw. dawka przypominająca, w 10. roku życia. Dzięki szczepionce zaledwie 5% dzieci jest narażonych na zachorowanie na odrę.
Zobacz także: 17 dzieci zmarło z powodu odry! Czeka nas epidemia?
Źródło: tvp.info