Reklama

Ida Nowakowska od swojego aktualnego pracodawcy dostała możliwość łączenia pracy zawodowej z macierzyństwem. Młoda mama może też liczyć na wsparcie babci malucha oraz swojego męża. Jak sama przyznała – daje jej to wewnętrzny spokój. Mimo tego decyzja Idy Nowakowskiej o tak szybkim powrocie do pracy wzbudziła sporo kontrowersji. Okazuje się jednak, że prezenterka nie jest osamotniona w swojej decyzji, a wiele jej koleżanek z branży postąpiło w podobny sposób.

Reklama

Barbara Kurdej-Szatan broni Idy Nowakowskiej

Na temat szybkiego powrotu Idy Nowakowskiej do obowiązków zawodowych wypowiedziała się Barbara Kurdej-Szatan w rozmowie z portalem pomoponik.pl.

„Kobieta sama najlepiej wie, kiedy ma siłę wrócić do pracy. Ida jest tancerką i jej kondycja jest w bardzo dobrym stanie. Także jeżeli miała ochotę wrócić do pracy, to jej decyzja. Trzeba ufać ludziom, przecież kobieta nie jest »niemądra«, nie chcę brzydko mówić, więc chyba wie, jak zapewnić opiekę swojemu dziecku. Jeżeli Ida wróciła na parę godzin do pracy, to wystarczy jej zaufać i się nie wtrącać w jej życie prywatne” – wyznała aktorka.

Katarzyna Cichopek też była „Sexy Mamą”

Dla portalu Jastrząb Post głos w tej sprawie zabrała także Katarzyna Cichopek: „Każdy z nas jest inny, każdy musi znaleźć siebie w tej nowej roli. Ja z Helenką też wróciłam na plan zdjęciowy po miesiącu. Tylko akurat ja przyjeżdżałam z dzieckiem na plan, nie wiem, jak robi Ida, bo się nie spotykamy. Natomiast są możliwości, żeby być z dzieckiem tuż obok i pracować”.

Aktorka dodała także, że jej zdaniem „szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko”. Trafnie zauważyła też, że „do tanga trzeba dwojga, więc to jest świetny moment, żeby ojciec się wykazał”.

Co myśli na ten temat Anna Popek?

Anna Popek przyznała, że zaskoczyło ją całe zamieszanie związane z powrotem Idy Nowakowskiej do pracy. Dziennikarka zauważyła również, że świeżo upieczona mama przez wiele lat uprawiała sport i tańczyła, co przekłada się na jej kondycję fizyczną. „Myślę, że chyba oceniła te swoje możliwości powrotu pod kątem tego, czy da radę fizycznie, czy będzie dobrze wyglądać i czy dziecko nie będzie za nią tęskniło. Tu potrzebna jest niania albo babcia, która będzie blisko i będzie można to dziecko nakarmić w odpowiedniej chwili i być blisko niego. Kwestia organizacji jest tutaj ważniejsza niż czas bycia w połogu” – podsumowała Anna Popek w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.

Historia Nataszy Urbańskiej

Natasza Urbańska również skomentowała decyzję swojej młodszej koleżanki. Ona sama już miesiąc po porodzie występowała na scenie. „Każda kobieta jest inna, każda ma swoje zasady i wizję macierzyństwa. Nie możemy tego osądzać, póki dziecko jest szczęśliwe. Bliskość z moją córką jest najważniejsza i to stawiam na pierwszym miejscu. Gdy pojawiła się Kalinka, nagle świat się zatrzymał i to ona była priorytetem. I nadal jest najważniejsza” – wyznała żona Janusza Józefowicza na łamach „Faktu”.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat? Rzeczywiście jest to czas, by tata, babcia zajmowali się niemowlakiem, czy jednak mama w tym okresie jest ważniejsza?

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama