Ida Nowakowska o planach na Dzień Dziecka: zabiera synka na służbowe spotkanie z ukraińskimi dziećmi
Ida Nowakowska nie może się doczekać Dnia Dziecka: „Bardzo dużo wyjątkowych rzeczy planuję. Dla mnie to jest takie wyjątkowe, że mogę spędzać Dzień Dziecka ze swoim dzieckiem”. Prezenterka z rozrzewnieniem wspomina też podwójny Dzień Matki (polski i amerykański). Jej mąż zrobił wszystko, by ona i jej mama wiedziały, że docenia to, z jakim poświęceniem opiekują się małym Maksem.
Ida Nowakowska nie ma żadnych wątpliwości, że panowie mają świadomość, jak ważna jest rola matek w życiu ich dzieci: „Mężczyźni widzą, że mamy się poświęcają, że dają z siebie wszystko”.
Dzień Dziecka: służbowo w Caritas
Prezenterka przyznała w rozmowie z redaktorką Jastrząb Post, że zanim została mamą, Dzień Dziecka zawsze spędzała wśród dzieci. Najczęściej tych, które nie mają rodziców. A w tym roku?
„Planujemy pojechać do miejsca, które już odwiedziłam raz, czyli naszego zaprzyjaźnionego ośrodka Caritas” – poinformowała. Placówka ta przyjęła około stu dzieci z sierocińców ukraińskich. Maluchy udało się ewakuować z Ukrainy już pierwszego dnia wojny.
Ida Nowakowska nie ma wątpliwości, że małym Ukraińcom w polskim ośrodku Caritas jest bardzo dobrze. I bardzo się cieszy, że wraz ze swoją ekipą będzie mogła odwiedzić je właśnie w Dzień Dziecka. Tym bardziej że będzie mogła zabrać ze sobą synka.
Ida Nowakowska: „Mężczyźni widzą, że mamy się poświęcają”
W rozmowie z dziennikarką Jastrząb Post Ida Nowakowska odniosła się również do Dnia Matki – obchodziła go razy dwa.
„Ostatnio był amerykański Dzień Matki. My często obchodzimy te amerykańskie święta. I polskie, tak podwójnie. Dla takiej polsko-amerykańskiej mamy jak ja to jest bardzo fajne. Spędziłam ten dzień, obdarowując miłością moją mamę, którą naprawdę bardzo kocham i jestem jej wdzięczna za wszystko, co mi daje do dzisiaj. Jest takim moim przykładem i inspiracją” – powiedziała prezenterka.
Dodała też, że jej mąż robił wszystko, by zarówno ona, jak i jej mama czuły się wspaniale: „Za to, że tak opiekujemy się Maksem, bo to jest piękne”.
źródło: Jastrząb Post
Piszemy też o: