Uważajcie: komunijne wiązanki mogą być trujące!

Konwalia majowa jest jedną z najpopularniejszych roślin ozdobnych w Polsce. Białe dzwoneczki kojarzą nawet osoby, które nie znają się na roślinach. Konwalia rośnie przede wszystkim w lasach, na łąkach i w ogrodach, a w maju często można ją kupić w kwiaciarniach oraz od ulicznych sprzedawców. Dostępna jest w kilku odmianach, ale nie każdy wie, że wszystkie one mają właściwości trujące.

Toksyczna komunijna wiązanka

Najpopularniejszym bukiecikiem komunijnym jest właśnie bukiet z konwalii. Cudowny zapach i delikatne, białe kwiatostany pasują idealnie na tę okazję. Skromny bukiecik jest w stanie zrobić każdy. Niestety ta niepozorna roślina jest niezwykle trująca. Oczywiście każdy z nas może się cieszyć widokiem tych pięknych kwiatów w wazonie, jednak uważać powinni rodzice małych dzieci. Spożycie którejkolwiek części kwiatu może nawet zagrozić życiu waszej pociechy. O ile starsze dziecko raczej nie wpadnie na taki pomysł to maluch, który ma zwyczaj poznawania świata przez wkładanie przedmiotów do buzi, jest bardzo zagrożony. Małe, dzwonkowate kwiaty konwalii majowej mogą zainteresować maluszka, który zerwie je z bukieciku siostry i weźmie do buzi.

Zobacz także: 15 pomysłów na fryzury komunijne - nasze typy!

Objawy zatrucia konwalią

Ze względu na słaby układ odpornościowy i niesamowite pomysły, najbardziej narażone są dzieci do piątego roku życia. To one najczęściej trafiają do szpitala z objawami zatrucia. Bóle brzucha, nudności, wymioty biegunka, osłabienie, zaburzenie widzenia, a nawet nieregularna praca serca mogą oznaczać, że dziecko spożyło konwalie. Roślina jest trująca ze względu na zawartość glikozydów. Trucizny konwalii działają na serce, przewód pokarmowy i moczopędnie. Kilka jagód tego kwiatu może doprowadzić nawet do śmieci dziecka. Zatruć można się zarówno rośliną świeżą, jak i wysuszoną, ale niebezpieczna jest także woda po konwaliach. Jeśli masz więc małe dziecko, nie pozwól, by dotykało tych kwiatów, a jeśli już to zrobi, natychmiast umyj maluchowi ręce i obserwuj. Jeśli zauważysz, że dziecko zjadło, którąkolwiek część kwiatu lub po objawach podejrzewasz zatrucie, niezwłocznie udaj się do lekarza. Konieczne może być płukanie żołądka, leczenie toksykologiczne, a nawet hospitalizacja.

Źródło wp.pl, medonet.pl

Zobacz także: