Natalia Siwiec nie ma łatwego życia jako mama. Modelka co chwila musi mierzyć się z krytyką ze strony internautów. Pamiętacie, jak zarzucano jej, że źle trzyma maleńką Mię, że nie powinna wozić córki w nosidełku na stelażu, że jest zbyt szczupła po porodzie… Przykłady złośliwości można by mnożyć. Czy fani zdecydowali jednak w końcu dać jej spokój i pozwolić wychowywać córkę po swojemu? Wiele wskazuje na to, że tak!

Reklama

Natalia Siwiec pochwalona za pokazywanie twarzy córki

Przez pierwsze miesiące po porodzie modelka była nieustannie atakowana przez internatów. Zarzucano jej wiele, a przede wszystkim to, że wcale nie urodziła Mii. W końcu modelka po wielu próbach odpierania ataków pokazała zdjęcie pociążowego brzucha, które ostatecznie ucięło plotki o tym, że rzekomo wynajęła surogatkę.

Ostatnio jednak fani stali się bardziej przychylni Natalii w roli mamy. Modelka wraz z mężem postanowiła jakiś czas temu zacząć pokazywać Mię w całej okazałości, łącznie z buźką i chyba to spowodowało, że pod jej postami zaczęły pojawiać się głównie miłe komentarze. Pod jednym ze zdjęć, które opublikował Mariusz, jej mąż, fanka wyznała: „Nareszcie rodzice którzy "chwalą się" cudnym dzieciątkiem a nie jego uchem czy nogą”. To zabawne, ale jest w tym wiele racji. Gwiazdy dbają o prywatność dzieci i nie chcą pokazywać ich twarzy, ale jeśli już publikują zdjęcia swoich pociech, to fani chcieliby zobaczyć je w całości, prawda?

Tym bardziej miło jest popatrzeć na to słodkie maleństwo, jakim jest Mia. Wiele osób dostrzega w niej podobieństwo do taty, a wy jak uważacie?

Zgadzacie się z tym, że pokazywanie przez gwiazdy zdjęć samych stópek czy rączek dzieci, choć bardzo słodkich, jest nieco irytujące?

Zobacz także

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama