Objawy wskazywały na COVID-19. Okazało się, że to wada serca u 1,5-rocznej dziewczynki
Wszystko zaczęło się w maju ubiegłego roku. To wtedy 18-miesięczna dziewczynka zaczęła źle się czuć. Jej mama i starsza siostra chorowały właśnie na COVID-19, więc narastające zmęczenie dziecka przypisywano temu, że też zaraziła się koronawirusem. Ale kiedy do osłabienia dołączyła wysypka, rodzice zawieźli dziecko do szpitala, gdzie poszerzono diagnostykę.
Okazało się, że mała Bea cierpi na niewydolność serca. Jej rodzice byli przerażeni. Cheryl i Terry Archbold w 2018 roku stracili już jedną córkę – Cheryl urodziła wtedy martwe dziecko. Wtedy też rodzice postanowili, że przekażą serce zmarłej Isabel na badania medyczne. Tak, by pomóc lekarzom w ratowaniu innych dzieci.
Teraz potrzebują serca dla swego dziecka
Pogrążeni w żałobie nie mieli pojęcia, że cztery lata później znajdą się w gronie rodziców dzieci, dla których nowe serce to jedyna szansa.
„Bea przeszła poważną operację serca. Jedna strona jej serca pracuje naturalnie, ale druga zastąpiona została pompą napędzaną powietrzem” – mówi ojciec dziewczynki.
Wiedzą, że to trudna decyzja
W brytyjskich szpitalach na przeszczep czeka około 204 dzieci. Rocznie udaje się znaleźć nie więcej niż 60 dawców. To jednocześnie bardzo dużo i… bardzo mało.
Cheryl i Terry są w szczególnie trudnej sytuacji.
Doskonale pamiętają, co przeżywali kilka lat temu – gdy pogrążeni w żałobie usłyszeli od lekarzy, że serce ich zmarłej córeczki może pomóc w badaniach.
Decyzja, którą podjęli w 2018 roku, daje im jednocześnie nadzieję. Że znajdą się rodzice, którzy – tak jak oni wtedy – przekażą serce swego zmarłego dziecka. I że dzięki temu ich córeczka będzie mogła żyć.
W poszukiwaniu dawcy pomaga im fundacja. Akcja ratowania życia małej Bei ma nawet swoją facebookową stronę:
źródło: dailymail.co.uk
Piszemy też o:
- Dziecko przewróciło się razem z wózkiem. Czy to przez agresywną jazdę kierowcy? [WIDEO]
- „Chcę, żeby od 2. klasy córka chodziła sama do szkoły. Usłyszałam, że jestem niepoważna, a przecież to tylko kilkaset metrów” [LIST DO REDAKCJI]
- Kobieta urodziła bliźniaki o innym kolorze skóry. To przypadek jeden na milion!