Badacze przez wiele lat zastanawiali się, kto ma większy wpływ na zdolności językowe dziecka. Powiesz, że matka, przecież to głównie ona spędza z dzieckiem czas przez pierwsze lata. Eksperci z Uniwersytetu Fudan w Chinach to sprawdzili i wyniki mogą cię zaskoczyć.

Reklama

Matka czy ojciec?

Zespół naukowców pod kierownictwem Menghan Zhang przebadał 34 współcześnie żyjące populacje indoeuropejskie. Genetycy w ramach badania przeanalizowali haplogrupy chromosomu Y i mitochondrialnego DNA (mtDNA). Ponieważ chromosom Y dziedziczony jest tylko w linii ojcowskiej, natomiast mtDNA tylko w linii matczynej mogli określić, za jakie dokładnie zdolności odpowiada dany z rodziców. I co odkryli? Otóż materiał genetyczny matki odpowiada za zdolność różnicowania odbieranych dźwięków mowy mi.in. głosek, sylab, czy akcentów (zdolności fonetyczne), a ten przekazywany przez ojców za umiejętność trafnego posługiwania się określonym zasobem słów (zdolności leksykalne). Badania dowodzą więc, że genetycznie rodzice przekazują zdolności językowe w równym stopniu, ale w różnych obszarach. Nie można jednak odmówić matkom tego, co robią dla swoich dzieci.

Mów do mnie mamo

W nauce języka olbrzymie znacznie ma to, kto i ile mówi do dziecka. Dlatego rola matki może tu być kluczowa, bo faktycznie to ona najczęściej spędza czas z dzieckiem. Warto zaznaczyć, że komunikując z dzieckiem, nie tylko uczy języka, ale także i kultury. Co więcej, badania dowodzą, że dzieci zaczynają się uczyć języka już w okresie prenatalnym i jeszcze przed narodzinami potrafią rozpoznać język ojczysty, czyli ten, którym posługuje się matka. Z najnowszych badań wynika również, że zanim niemowlęta przyjdą na świat, rozpoznają aż 800 słów!

Reklama

Źródło: businessinsider.com

Reklama
Reklama
Reklama