Policjanci pomogli chłopcom z Ukrainy, którzy samotnie podróżowali pociągiem
Dwóch chłopców z Ukrainy przypadkowo rozdzieliło się na dworcu w Krakowie ze swoją mamą – kobieta nie zdążyła wsiąść do pociągu. Dzięki pomocy policjantów dzieci znowu są pod opieką mamy.
Kierownik pociągu jadącego z Krakowa do Szczecina zauważył, że dwóch chłopców w wieku 13 i 6 lat podróżuje bez opieki. Zawiadomił o tym zdarzeniu policję, na której prośbę dzieciom pomogły osoby z punktu dla uchodźców w Krzeszowicach.
Ustalenie, gdzie jest mama chłopców
Nauczycielka, koordynator ds. uchodźców w gminie Krzeszowice oraz tłumacz ustalili po rozmowach z chłopcami, że pochodzą oni z okolic Lwowa. Okazało się, że podróżowali ze swoją mamą do Szczecina, gdzie mieszka ich tata. Podczas pakowania bagaży na dworcu w Krakowie rodzina przypadkiem się rozdzieliła i chłopcy zostali w pociągu bez opieki. Ich mama pozostała na peronie, ponieważ podczas postoju nie zdążyła wsiąść do wagonu.
Pomoc policjantów
Funkcjonariusze z Krzeszowic skontaktowali się z krakowską policją. Policjanci z Krakowa odszukali matkę chłopców, a następnie przewieźli ją do komisariatu w Krzeszowicach. Tam czekali już na nią synowie.
„Dzięki pomocy funkcjonariuszy kobieta została szybko odnaleziona, a chłopcy bezpiecznie trafili pod jej opiekę” – powiedział rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń.
Rodzina przenocowała w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym w Krzeszowicach, a następnego dnia kontynuowała podróż do Szczecina. Cała ta historia ma szczęśliwy finał dzięki życzliwości policjantów i wielkiemu sercu ludzi z punktu dla uchodźców w Krzeszowicach. Oczywiście ogromną rolę w tym wszystkim odgrywa także uważny kierownik pociągu. Brawo!
Źródło: rmf24.pl
Piszemy też o: