Pornografia w sieci: nigdy nie wiadomo z kim rozmawia twoje dziecko [WIDEO]
Nigdy nie wiemy kto kryje się w internecie za osobą podającą się za dziecko – mówi socjoterapeutka Małgorzata Ćwiek z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. Dlatego apeluje do rodziców, aby od małego uczyli dzieci ostrożności w zawieraniu znajomości w sieci.
Małgorzata Ćwiek zajmuje się w Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę programami edukacyjnymi poświęconymi m.in. bezpiecznemu korzystaniu dzieci z internetu. Zobacz film, z którego dowiesz się, na co zwracać uwagę podczas korzystania dziecka z sieci i w jaki sposób budować z nim relacje, aby w przyszłości nie bało się mówić o swoich problemach i nie szukało próby ich rozwiązania w świecie wirtualnych znajomości.
"Czy ona mówi prawdę, kiedy podaje, że ma 6 lat?"
Zdaniem socjoterapeutki, od najmłodszych lat trzeba dzieci uwrażliwiać na znajomości w sieci. "Nigdy nie możemy mieć pewności, z kim tak naprawdę rozmawiamy i jakie są intencje tej osoby" – podkreśla. "Czy ona mówi prawdę, kiedy podaje, że ma 6 lat. Czy rzeczywiście tak jest?" – mówi Ćwiek.
Przestrzega, że niebezpieczeństwo takich znajomości polega też na tym, że z reguły bazują one na "uderzaniu w czuły punkt dziecka". "Jeżeli ktoś zauważy, że dziecko poszukuje akceptacji, to będzie chciał zostać jego przyjacielem, na którego zawsze będzie można liczyć, zawsze będzie online" – podkreśla.
Przeczytaj też: Ruszył rejestr pedofilów i gwałcicieli!
Sprawdzaj!
Dlatego, zanim udostępnimy dziecku jakąkolwiek aplikację czy stronę internetową, należy ją sprawdzić, przeczytać jej regulamin. Dopiero wtedy możemy podjąć decyzję, czy nadaje się ona dla naszego dziecka. "Nie wszystkie serwisy są dla małych dzieci, o czym rodzice nie zawsze wiedzą" – mówi Ćwiek. A dzieci z tego korzystają, ponieważ "wszyscy to mają, to dlaczego ja miałobym nie mieć". Socjoterapeutka powtarza, aby sprawdzać, weryfikować ustawienia urządzeń mobilnych lub komputerów stacjonarnych tak, aby wyświetlane treści były filtrowane, w zależności od wieku dziecka.
Twórz bliskość od małego
Ćwiek podkreśla, jak ważne jest budowanie od najmłodszych lat relacji z dzieckiem, opartych na zaufaniu, bliskości oraz uważności rodzica. "Taka relacja zaowocuje tym, że jeżeli dziecko popadnie w tarapaty internetowe, czy też innego typu, to zwróci się do rodzica z prośbą o pomoc".
Dzięki temu dziecko będzie wiedziało, że zostanie wysłuchane i nie zostanie skrytykowane, wyśmiane lub ocenione już na wstępie, ale że uzyska wsparcie w trudnej sytuacji, w której się znalazło – argumentuje socjoterapeutka.
A wy, w jaki sposób uczycie dziecko korzystania z komputera? Podzielcie się swoim doświadczeniem w komentarzach.
Zobacz też: