Reklama

Dyspozytorka zajezdni tramwajowej w Poznaniu usłyszała krzyki dobiegające z samochodu, który zaparkował przy przystanku. Poprosiła koleżankę, aby sprawdziła, co się dzieje. Okazało się, że w samochodzie jest rodząca kobieta, a jej mąż właśnie wiózł ją do szpitala. Motornicza zareagowała błyskawicznie. Odebrała poród i podwiązała pępowinę... linką od parasola. Przyjechało pogotowie, a noworodek i jego mama pojechali do szpitala.

Reklama

Niezwykła historia narodzin Fabiana została opublikowana na facebookowym profilu poznańskiego MPK. Najbardziej zaskakuje i wzrusza nas fakt, że pani Dorota jest nie tylko motorniczą, ale także... położną.

MPK zapowiada przyznanie pani Dorocie nagrody. My jesteśmy pod wrażeniem. Gratulujemy młodym rodzicom. Pani Doroto, brawo!

Czytaj także:

Reklama

źródło: gazeta.pl

Reklama
Reklama
Reklama