Reklama

Rodzice którym urodzi się chore dziecko, według projektu będą mieli prawo do jednorazowego zasiłku w wysokości 4 tys. zł, ale pod pewnym warunkiem. Chodzi o to, matka musi pozostawać pod opieką lekarza przez cały okres ciąży nie później niż od 10 tyg. ciąży.

Reklama

Zasiłek otrzymają Ci rodzice, których dziecko urodzi się z "ciężkim i nieodwracalnym upośledzeniem lub nieuleczalną chorobą zagrażającą życiu". Oprócz potwierdzonej opieki medycznej trzeba będzie także mieć zaświadczenie od lekarza II stopnia specjalizacji w dziedzinie położnictwa i ginekologii, neonatologii i perinatologii. Nie jest jednak sprecyzowane jakie dokładnie kryteria będą mieli lekarze i komu będą przyznawać zaświadczenie.

Program "Za życiem" to także wspomaganie rozwoju dziecka, opieka paliatywna, rehabilitacyjna, wparcie dla rodziców, w tym także mieszkaniowe. "To jest kompleksowy program wsparcia, począwszy od opieki medycznej, poprzez psychologiczną, przez ośrodki, centra koordynacyjno-opiekuńczo-wychowawcze" - powiedziała w piątek premier Beata Szydło.

Projekt przyjęty przez rząd, został teraz skierowany do Biura Legislacyjnego. Budzi on jednak wiele wątpliwości. Pojawiają się głosy, że jest to pewna zachęta dla kobiet, by nie poddawały się aborcji, tylko zdecydowały się urodzić śmiertelnie chore dziecko. Czy oferowana jednorazowa zapomoga ma je do tego zachęcić?

Drugie pytanie – czy 4 tys. to wystarczająca kwota, by zająć się dzieckiem z ciężka wadą rozwojową, które wymagać będzie intensywnej rehabilitacji i opieki lekarskiej czasem przez długi okres czasu?

Jak Wy oceniacie ten projekt?

Czytaj także: Od 1. października rusza nowy pomysł rządu w sprawie 500+. Korzystny dla rodzin?

Reklama

źródło: wyborcza.pl

Reklama
Reklama
Reklama