Funkcjonariusze straży miejskiej uratowali malutkie dziecko, które się dusiło
Roczne dziecko dusiło się. Gdyby nie działania straży miejskiej, mogłoby dojść do tragedii. Po udzieleniu pierwszej pomocy chłopczyk wraz ze swoją mamą został przewieziony do szpitala.
W sobotę (26.02.2022 r.) kwadrans po godzinie 17 stołeczni strażnicy miejscy dostali zgłoszenie, że jeden z samochodów na parkingu przy placu Grzybowskim jest źle zaparkowany. Na parkingu zjawili się w ciągu zaledwie kilku minut. Podbiegła do nich zdenerwowana kobieta z dzieckiem na rękach. Była przerażona, ponieważ jej roczny synek właśnie się dusił.
Pomoc straży miejskiej
„Jeden z funkcjonariuszy zaczął udzielać pomocy przedmedycznej. Z informacji matki wynikało jednak, że przyczyną niewydolności oddechowej dziecka może być uczulenie” – powiedział Jerzy Jabraszko ze Straży Miejskiej m. st. Warszawy. Dodał także, że konieczna była interwencja lekarska.
Funkcjonariusze straży miejskiej zawieźli radiowozem (na sygnale) maluszka i jego mamę do szpitala dziecięcego przy ulicy Świętokrzyskiej. Tam chłopczyk trafił pod opiekę lekarzy.
W tej sytuacji pomogli strażnicy, którzy na szczęście byli na miejscu. Bardzo ważne jest jednak, by rodzice sami wiedzieli, jak udzielić pierwszej pomocy swojemu dziecku.
Źródło: warszawa.tvp.pl
Piszemy też o: