Kilka dni temu Magdalena Stępień opublikowała na swoim profilu na Instagramie wpis, w którym poinformowała fanów, że jej synek choruje na nowotwór wątroby. Modelka opowiedziała także o okolicznościach, w których dowiedziała się o chorobie Oliwiera. Przyznała, że mogła zrobić badanie wcześniej, jednak nie była świadoma, że dzieje się coś złego. Zaapelowała do innych mamy, by nie popełniały jej błędu. Z kolei w niedzielę młoda mama zdradziła, że maluszek jest już po pierwszej chemii.

Reklama

Walka z chorobą

Modelka opublikowała InstaStory, w którym poinformowała swoich fanów, że jej synek jest już po pierwszej chemii. Podziękowała także za modlitwę i poprosiła to, by fani dalej modlili się za Oliwierka.

„Wojownik po pierwszej chemii” – tak Magdalena Stępień opisała zdjęcie uśmiechniętego synka.

„Dziękujemy za modlitwę. Nie przestawajcie się modlić za mnie. Musimy wygrać” – dodała w imieniu Oliwiera.

Instagram/magdalena_stepien
Instagram/magdalena_stepien

To wspaniałe, że Magdalena Stępień może liczyć na wsparcie fanów. My również trzymamy kciuki za tego „Małego Wojownika” i wierzymy, że już niedługo maluszek wróci do zdrowia.

Zobacz także

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama