Tajemnicze zniknięcie dwulatka i tragiczny finał jego poszukiwań
Podobno dwuletni chłopczyk w nocy przyszedł do łóżka rodziców. Rano okazało się, że nie ma go ani w łóżku, ani nigdzie w domu. Rodzice zaalarmowali policję. Niestety dziecko znaleziono martwe nieopodal domu. Nikt nie wie, jak sforsowało drzwi domu.
- Maria Nielsen
Tragedia wydarzyła się w okręgu Okemah, w hrabstwie Muscogee, w stanie Oklahoma, w USA. Zwłoki dziecka po całym dniu poszukiwań znalazły psy tropiące kilometr od domu. Sprawa budzi wiele kontrowersji. Najbardziej tajemnicze są okoliczności zniknięcia chłopca, wątpliwości budzą też zeznania rodziców.
Jak kamień w wodę
Rodzice małego Aresa Muse zeznali, że ostatni raz dziecko widzieli 12 września 2022 r. ok. 1:30 w nocy, kiedy to chłopczyk przyszedł do nich do łóżka i wsunął się pod kołdrę. Rodzina przespała całą noc spokojnie. Rano dziecka nie było w sypialni rodziców. Po bezskutecznym przeszukaniu domu powiadomili oni służby o zaginięciu dziecka. Jednak żeby samodzielnie opuścić dom, maluch musiałby pokonać troje zamkniętych drzwi. Jak tego dokonał? Nie wiadomo.
Śledztwo trwa. Śledczy próbują wyjaśnić, co się tak naprawdę wydarzyło: w jaki sposób chłopiec opuścił dom, czy był sam czy w towarzystwie i co było przyczyną jego śmierci. Rodzice współpracują ze służbami.
Źródło: metro.co.uk, Facebook
Piszemy też o: